azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

mateusz nowak – odpoczynek lyrics

Loading...

mateusz nowak – odpoczynek – turysta

(intro & ref)
tamta noc
i zachody słońca
były tak cudowne
choć tam nie było cię
na prawdę - nie wiem
co tak rozluźniło
chociaż kurde
może jednak wiem

chciałem odpocząć
kiedy w mieście duszno było
poleciałem za granicę
by się troszkę rozluźniło
zabrałem ze sobą rodzinę
żeby było jakoś miło
problem był jedynie taki
nie zbyt prosto tutaj było
chciałem popłynąć
w chillowy rejs
nie dałem rady
nie dało się
więc pływam spokojnie
myślami w obłokach
i myślę o tobie
kiedy łykam pokarm

ref
tamta noc
i zachody słońca
były tak cudowne
choć tam nie było cię
na prawdę – nie wiem
co tak rozluźniło
chociaż kurde
może jednak wiem

chociaż nie znam wciąż imienia
a świat obok znów się zmienia
siedzę sobie nad basenem
pisze magię wprost dla ciebie
idąc po cole, znów ja spotkałem
jej cera złota, serce jak diament
pytam jej szczerze, pokażesz kluczyk
ona wyjmuje pytając po co ?
kiedy znowu wstało słonko
ja pobiegłem pod jej pokój
jej w nim nie ma – typo w środku
daje bakszysz 5 dolarów
proszę ładnie po angielsku
ułóż serce i po czaruj
typo do mnie, luzik j-n-sz
weź mi byku dzisiaj daruj

ref
tamta noc
i zachody słońca
były tak cudowne
choć tam nie było cię
na prawdę – nie wiem
co tak rozluźniło
chociaż kurde
może jednak wiem

ona wzruszona płaczę ze szczęścia
myśli znów o mnie kiedy mnie nie ma
znikam zbyt często i mówię siema
każdym spojrzeniom na do widzenia
zostawiłem list z numerem
może ona mnie zaskoczy
nurkuje w tym słonym morzu
kiedy ona do mnie kroczy
chciałbym zabrać ją do polski
ona chce jeszcze wypocząć
więc zostaje jedną chwilkę
nie pytaj kiedy samolot
całe życie tak samotny
w polsce nie ma tam nikogo
każda chwila wyjątkowa
jednak mogłem tam odpocząć



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...