azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

matifour, fl4me, iboriel – 2020 skurwysynu lyrics

Loading...

[refren: matifour]
na świecie pierdolnik, życiowo też pierdolnik
na fali takie pasmo, że normalnie idzie zwątpić
no ale póki odbiór, działania są w toku
ponad snami filozofów szukamy balansu w roku
2020, 2020
kostucha nas jeszcze nie dopadła skurwysynu
2020, 2020, 2020
skurwysynu

[zwrotka 1: fl4me]
dobrze wiem co jest celem, przeniose niebo na ziemię
może do tego daleko, chuj w to, strzele tak jak ruben neves
bez zbędnej przewózki. dla mnie ten rok był raczej najgorszy
świat się jebie, mam złamane serce i farbuje łychą te skale szarości
nie ma tu czego zazdrościć, każdy jest w piździe
nikt nie jest w niczym lepszy czy gorszy, każdy wpada w ten jebany pościg
za hajsem gonie, choć pewnie on nie kupi mi szczęścia
co ja mam gonić jak dawno nie ufam już ludziom przez was?
nie ufaj ludziom, dla których tylko jesteś planem b
i znikają w pierwszej chwili kiedy a odezwie się
tylko ci bardzo zepsuci mają ze mną wspólny język
i to mnie przeraża mocno, chcę znowu krzyczeć a zaciskam zęby
pierdole sławe, chcę tylko żeby coś zostało po mnie
więc sprzedaje bity, wracam do studia, i po skurwysyńsku robie porządek
ten świat uczy mnie być skurwysynem
to moja szansa i jej nie zmarnuje, nie myśl o tym nawet przez chwile

[refren: matifour]
na świecie pierdolnik, życiowo też pierdolnik
na fali takie pasmo, że normalnie idzie zwątpić
no ale póki odbiór, działania są w toku
ponad snami filozofów szukamy balansu w roku
2020, 2020
kostucha nas jeszcze nie dopadła skurwysynu
2020, 2020, 2020
skurwysynu

[zwrotka 2: iboriel]
stałem się ostatnio spidermanem bo rozjebalem ekran w smartfonie
na mojej komie nici, ale nie nici ze zwrotek na skurywysnką patole
przy złych nawykach, uzależnieniach i treściach, które wchłaniamy jak gąbka
nie ma opcji być na szczycie, skup się na jednym, nie myśl o innych ziomal
wrzucam na luzik jak napada mnie stres
wyczuwam ludzi słucham nadal bredni też
wciąż tylko populizm ktoś ulega, a pewni nie
ci w wierzę w siebie prezentują własne postawy
oparte na zawodach własnych takie są fakty
debile ibi ponad tym, ilość ich gigantyzm
ciebie zjada zazdrość wszyscy na trzy spalmy
raz
dwa
trzy
oszukałeś mnie gdy ból dotknął cie zasiałeś ferment
niestety w chuj boli , nie mogę o całej sytuacji zapomnieć
czuje się obecnie tak trochę jak na hot szesnaście bedoes
nie mam psychy, ale motywacja wraca przy takich akcjach jest ogień

[refren: matifour]
na świecie pierdolnik, życiowo też pierdolnik
na fali takie pasmo, że normalnie idzie zwątpić
no ale póki odbiór, działania są w toku
ponad snami filozofów szukamy balansu w roku
2020, 2020
kostucha nas jeszcze nie dopadła skurwysynu
2020, 2020, 2020
skurwysynu

[zwrotka 3: matifour]
góra, dół, jak sinus, hulam znów tu synu
by na drugi dzień moral kaca mieć i się czuć jak wyrób
dziś pizgam cztery krążki, jutro chuj z tym, kończę z rapem
niezależnie jak te pionki były tu poustawiane
nigdy pewien na full, ale znów wchodzi buff
zawsze skurwysyn walił tutaj w łeb jak obuch
zawsze unity dane było tu na pięć stów
dalej toczysz tu beczkę, tam jest tnt znów
pizgamy znów blow up jak j. cole
nie zawsze kontrola, na pewno
czwarty domykany tu jest rok jednak
także mi głupot nie pierdol
my ciągle tu z energią
czekaj tylko jak to wykorzystam
zakończę doomerską epkę
będę tu eternal chyba
team four for life, signed by matifour
wciąż jak kombajn, to me pole, boy
ty, ale kong, gdzie korona, ty
nie spadnę jak kielecki klub, ty, taki myk

[refren: matifour]
na świecie pierdolnik, życiowo też pierdolnik
na fali takie pasmo, że normalnie idzie zwątpić
no ale póki odbiór, działania są w toku
ponad snami filozofów szukamy balansu w roku
2020, 2020
kostucha nas jeszcze nie dopadła skurwysynu
2020, 2020, 2020
skurwysynu



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...