azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

matix – wakacyjne dni lyrics

Loading...

[zwrotka 1: matix]
znowu w radiu leci hit
w koło czuć już z grilla dym
słońce tam wysoko lśni
mordo dawaj polej mi
na stole stoi cola z lodem
w lodówce mam jeszcze trzy
może pojedźmy nad wodę
albo chodźmy gonić sny
bo to wakacji dni
nie trzeba rano wstawać już
upał na dworze nie przeszkadza mi
więc opalmy się na słońcu
pojedźmy nad morze pochodzić po piachu plaż
zdobywać górskie szczyty albo zwiedzać wnętrza saun
uśmiechnij się i ten cały sm+tek z twarzy zmaż
niech to lato się nie kończy, niech ta chwila wiecznie trwa
w koło słychać kubków stuk, ziomek dosypuje lód
w basenie nagrzana woda więc co chwilę słychać plusk
rozkręcana jest impreza, kubki w górę poszły już
uważaj tylko żeby cię mordo nie zwaliło z nóg
nie myślę co będzie jutro kiedy ze mną skład
nie ważne lipiec czy sierpień albo może maj
ziomy zawsze obok są, każdy da pomocną dłoń
sm+tki odłóż na bok, mordo olej dzisiaj to
bo to wakacji dni
to wakacji dni
[refren]
to są wakacyjne dni, szkoda czasu już na łzy
jeden ziom rozpala grilla, a drugiemu chce się pić
także mordo polej im, na głośniku white’a hit
californii słychać bit, wszyscy w koło skaczą
sąsiad wali już do drzwi
to są wakacyjne dni, szkoda czasu już na łzy
jeden ziom rozpala grilla, a drugiemu chce się pić
także mordo polej im, na głośniku white’a hit
californii słychać bit, wszyscy w koło skaczą

[zwrotka 2: szymi]
na dworze 40 stopni, kiedy jadę autem
wbijam se do żabki z kieszeni wyciągam kartę
jedziemy nad wodę mordo tylko całym gangiem
w plecaku mam żarcie, a nie żaden zeszyt w kratkę
kasy mam jak lodu, nawet nie liczę dochodu
nie mam żadnych sm+tków, nie mam do nich już powodu
nagrywamy hit, nie chodzi o te ciastka ziomuś
robię dymy se na dworze aż do słońca wschodu
zwijamy się z plaży, pora wracać już do domu
pędzimy autostradą księżyc świeci nam nad głową
jadę tak z ziomami, w ręce trzymam kubek z colą
ledwo się położę ona dzwoni do mnie co noc
telefon mi brzęczy właśnie przyszedł nowy przelew
zakładam buty, biorę piłkę, na boisko pędzę
zbijam pione z ziomalami z nimi jest weselej
mordo się uśmiechnij bo to są wakacji dni ej yeah
[refren]
to są wakacyjne dni, szkoda czasu już na łzy
jeden ziom rozpala grilla, a drugiemu chce się pić
także mordo polej im, na głośniku white’a hit
californii słychać bit, wszyscy w koło skaczą
sąsiad wali już do drzwi
to są wakacyjne dni, szkoda czasu już na łzy
jeden ziom rozpala grilla, a drugiemu chce się pić
także mordo polej im, na głośniku white’a hit
californii słychać bit, wszyscy w koło skaczą



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...