azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

medium - graal lyrics

Loading...

[intro: medium (sample)]
(jakiś czar….)
to siedzi w tobie, zaprogramowane aby być w kontakcie
przysypane fałszem i pragnieniem pragnień
wszystko czego nie możesz dostrzec to choroba?
moja szczepionka pozwala mi kochać, choć czasem konam
no stoję tu, u bram wszechświata, nadal
i ufam, że masz wiatrak
bo otwieram okna od piekła, nie ma klimatyzacji, parzy…
(kto tu wtargnął? kto się na to ważył?)

c’mon y’all

[zwrotka 1]
widzę, koniec świata załaduję wam na youtube w mózgu
bilion wyświetleń skompresowanych dla żywych trupów
będę pic-sso, płaszczakom jest zbyt ciasno
błąd, odwracam teraz ziemię na bok
bawię się kartką, jak to?!
ssaki kontrolują moje ssawki
zaintubowane skrzaty upadłej cywilizacji
akapit, a.k.a. pitagoras grafik
epitafium matki wyryję na twarzy martwych
mam matrycę, dotknąłem absolutu, nów
światłość ta dławi martwą czerń gatunku, bu!
szanuj mózg póki puls bije w ciszy
idź by myśl ta wydrążyła nowe szyby, to graal!
shimmy shimmy shimmy shimmy ya
gdyby szyby były żyłami styli to co? wchodź
stoję w bieli telimeny boże święty, wieczny
a imię jego czterdzieści i cztery!

[refren x2: medium]
czym jest raj? wieczny przywilej
masz ten graal i zmieniaj perspektywę widzeń
wejdź w ten szyb, rozbij ich zwierciadło
masz ten szyfr, hasło, zabieraj się stamtąd!

[zwrotka 2]
nie wygłupiaj się, nie wychodź ze środka
dobra jestem pierdolnięty, pierdolniętych kochasz
to zobacz jak trwoga to woda sodowa maczała w tym palce
wyparzę ci wargi i język wady i błędy
tym wywarem wiary wymażę z pamięci nieprawdę
poważnie, wyważę te nieważne wrota, wyważonym slangiem
odważniej bracie odważnik połóż na wadze
miej na uwadze, że waży się duch pieniędzy
nieważne skreślić!
pij z tego kielicha wyrzygaj ich treści z żołądka
to klątwa, gorączka od środka, wyżera cię
nadżerka łona, masz, managera boga, tam
nieopodal jest droga to ona decyduje tu cytuję
kto odda swój posag usiądzie ponad posągami
polerowanymi łzami rzeźbiarzy
ci światli zobowiązani są walczyć dla wiary, każdy bo
inaczej twój pakt pójdzie w diabli, unieważnij go
przelała się czara poznaj wysłańca światła
przy mnie, czas zwalnia, zwalniam diabła
władza będzie nasza nie pytaj o lema on skrystalizował przekaz
ateista nie pytaj, bo ikar to zły przykład
nadal, bądź wierny, sienkiewicz, wciąż siedzi jak kiedyś
i pyta quo vadis odwagi rodacy, rozwagi
przy wyborze partii, karły opętani kajdanami zła
w imię ojca syna ducha przechyl ten graal

[outro: dj kebs -scratch-]
the past — the present — the future
the past — the present — the future
– przechyl ten graal –
the past — the present — the future
the past — the present — the future



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...