medokin – santa maria lyrics
płonie santa maria, maria
znowu blanta zawijam, zawijam
wiem, że świat to zdzira, wbijać
a wolność to kłamstwo, kłamstwo, miraż
mimo to pal to, pal to, chwila
czytam kanta i milla, co?!
na stole fanta, quesadilla, ooo
płonie santa maria
płonie santa maria, maria
znowu blanta zawija, zawijam
wiem ze świat to zdzira, wbijać
a wolność to kłamstwo, kłamstwo, miraż
mimo to pal to, pal to
chwila, czytam kanta i milla, co?!
na stole, fanta, quesadilla
płonie santa maria
obok nas nas komisariat i kia, kia
dogaszam blanta i mijam
ty sączysz jad tak jak żmija
ale skończysz sam, tak jak pijak
obok mnie niunia zgrabna jak diaz
choć ++++ jest czarna jak mia
powiedziała wbijaj, więc zrobiłem nalot
tak jak fbi
ass so fat, chodź zrobimy dzieciaka
wciskam gaz na liczniku ponad paka
uzbrojony wiozę w samochodzie ak
cztery+siedem ja to codzień bakam
nie świruję, jebać paranoje, orient na policje
to już nawyk, co nie mam to zwykle w organizmie, nie przy sobie
także nie uciekam, prędzej to pogonię
płonie santa maria
znowu blanta zawijam, zawijam
wiem, że świat to zdzira, wbijać
a wolność to kłamstwo, miraż
mimo to pal to, pal to
chwila, czytam kanta i milla, co?
na stole fanta, quesadilla
płonie santa maria
płonie santa maria, maria
gdybym mógł jarał bym dychę dziennie
płonie buch i ten cyrk trwa wiecznie
z moich ust leci dym, i jest pięknie
żyję tu, ale z tym latam wszędzie
każdy z nas jest systemu więźniem
miałeś grass ty, i nic nie mów więcej, nic
nawet jak strażnik jest na komendzie
jebać strach stary, wiesz jakoś będzie
ej, ten stuff sieka jak harakiri, wow
znika szybciej niż houdini, ziom
gdybym to ćpał tam z nimi, chlał
rzygałbym jak bulimik, bulimik
już dawno bym padł jak midi, czyli
czyli szanuj zieleń, typie, a nie debilizm
i nie ma, że sky is the limit, ‘re u kiddin?
ja przemierzam eden w tej chwili
siemano
płonie santa maria
znowu blanta zawijam, zawijam
wiem, że świat to zdzira, wbijać
a wolność to kłamstwo, kłamstwo, miraż
mimo to pal to, pal to, chwila!
czytam kanta i milla, co?!
na stole fanta, quesadilla
płonie santa maria
płonie santa maria, maria
znowu blanta zawijam, zawijam
wiem, że świat to zdzira, wbijać
a wolność to kłamstwo, kłamstwo, miraż
mimo to pal to, pal to, chwila!
czytam kanta i milla, co?!
na stole fanta, quesadilla
płonie santa maria
wow!
Random Lyrics
- road runna rio – 3 phones lyrics
- wally “awol” fitz – bagboy lyrics
- lupe – she’ll burn the dawn lyrics
- eversens lyrics lyrics
- lil bitch – thug life lyrics
- things i miss – hold on lyrics
- nu edison – dawn lyrics
- logic – no chorus lyrics
- prettyboyfredo – opp pack (ddg diss track) lyrics
- elzhi – earlybird nightowl lyrics