azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

meeden – bruyce wayne lyrics

Loading...

[refren: meeden]
zapętla się bit
tworzę gorący hit
wszystko po kolei
wszystko mi się klei

hit wielki jak
jak ten biały yeti
znowu wers o fendi
znów zapętla bit producent

on jest dobry, gość ma movement
od minimetra po kilometr
już nie robię tylko flex
się dużo zmieniło‚ wiesz

[1 zwrotka: meeden]
ty mylisz życie realne z rockstar games
wszystko bardzo łatwe jest
gdy czujesz się jak bruyce wayne
płacisz mandat jak znów mówi lej

budzi cię gucci mane
powtarzasz ciągle “lej”
hej
w piątek o dziesiątej rząd furmanek na most gdański hej

posypały się mandaty hej
każdy zachwyt łapie jej
każdy się do siebie klei jak klej

hej‚ hej

jak na koncercie lil pump’a gdy leci gucci gang
każdy tylko gang‚ gang
gucci, gucci gang

w kółko tylko dwa słowa
to zabawa dosłowna
żadna ciężka robota
łatwo zarobiona forsa

ciągle tylko
twoja usta jak robota
gdy powtarzają te dwa słowa
łatwo z tego zarobić koła

duże koła
bardzo duże koła
będzie spokojne stać na browar
ciągle wynocha jak lucas moura

zawsze mokra twa podłoga
zawsze czysta, modlisz się do boga
w głowie myślisz‚ w sumie ładna była ola
dj comics, bruyce wayne w twojej głowie tylko forsa

tylko forsa, tylko forsa
zapomniałeś kto był morda
kto był morda‚ kto był morda
ciągle liczysz hajs z kantora

u ciebie za często pita łomża
wybuchasz jak paczka pandora
za często biegasz po tych torach
za często siegasz po dropsa

w twoich rękach za często widzę desperadosa
po co wychodzisz jak na trawie jeszcze rosa
to wszystko tylko dla konta
by bogata była historia

bruyce wayne gdy widzisz batmana
nie wyzywaj chłopaka od banana
bo bogaty jego tata
szybko się nie zagoi rana

drze na niego mordę mama
rozumie jego trudy babcia
wszystko źle wygląda z rana
2 osobowości jak montana hana

to wcale nie prawda
jak zizu czerwona kartka
bit jak od kubiego czy od lanka
flow jak rapowanie-jana
teraz głośno krzyczy nara

(zapętla się bit)

[bridge: meeden]
wolno o 10 rano
wszystko, nawet bit od taco
wszystko git, na pewno nie tato
wszyscy przez okno wyglądają

mięśniak ma problemy z klatą
nikt nie patrzył jak był nofąm

kuba leci sobie zwrotkę
a ja kończę już na dziś

[2 zwrotka: sh-ggy]
wjeżdam na spokojnie, bo to bit o taco

także trzeba zwolić
na spokojnie

dążę do celu
bez pośpiechu
wiem, że uda mi się to tak jak jemu
bruce wayne zawsze powtarzał walcz ze złem

walcze powoli, rozwalam polską scenę
hit za hitem
a ja wciąż nie gięty

lece po swoje
bo czuje że powoli
sen z ulicy
zaczyna się spełniać

[refren: meeden]
zapętla się bit
tworzę gorący hit
wszystko po kolei
wszystko mi się klei

hit wielki jak
jak ten biały yeti
znowu wers o fendi
znów zapętla bit producent

on jest dobry, gość ma movement
od minimetra po kilometr
już nie robię tylko flex
się dużo zmieniło, wiesz

zapętla się bit
znów powtarzam słowa, to jest kit
już nie robię tylko flex
się zmieniło dużo wiesz

(się zmieniło dużo wiesz)



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...