azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

mefedronowy baron – lamborghini lyrics

Loading...

[baron & seba]
od dzisiaj noszę swoje buty
nie obchodzi mnie w czym chodzić ty chcesz
ja wolę swoje adidasy, czy też nike’i
jak chcesz, to je bierz
ja mówię “nie”
dupa+sa+ra pomyliłeś się
więc dziś zaczynam nosić swoje buty od nowa
weź ziomeczku, ty swoje sobie zostaw
sie+ma+a
schowaj je
weź je sobie schowaj
mam wiele koszulek na stanie
wiesz, dzisiaj będzie to grane
dziś znowu założę je na odwrót tu ziomuś
to jest moja zajawka teraz
tak się ubieram
tak zgrywam teraz frajera
he he he he
znów nim jadę
szpadla na to kładę
jaką laskę znów wygarnę?
to mnie zastanawia kiedy lamborghini jadę
jedziesz ze mną suko
moja matka dzwoni do mnie mówi
“znowu zabrałeś mi lamborghini i pojechałeś na dupy
głupi zjebie oddaj ten samochód”
a ja jadę lamborghini matki chciałem się przejechać
złapać jakieś nochalki
ha ha ha+le nie wiedziałem gdzie mam jechać
to byłem na światłach i zacząłem
ściągać i poleciała pierwsza ściera
powycierałem
włączyłem radiooooo
ale to było technooooo (mocne techno)
pojechałem na imprezee
naćpałem się znóów
wyruchałem dużo kureew
z jedną z nich się ożeniłeem (he he he)
(?)
dzięki za lamborghini mama
kto ma dziewczynę z największą dupą? ja
kogo buty wszyscy chcą nosić?
kto najpiękniejszy jest?
to kanye west
kanye west
wszyscy kochają go
kanye west
chcesz bucci nosić guty jego, wiesz ziom?
kiedy już je raz założysz nigdy nie zdejmujesz ich
tyle swagu jest w tym
chcesz się założyć
że nie założę butów twoich znów
są na mnie za małe
aż palec mnie boli
za dużo dziś w nich chodziłem
całą warszawę przemierzyłem
ale w kolejce po nie nie stałem
tylko hajsu za dużo miałem
więc wydałem na zioma, który chciał je kupić pierwszy
o, jak te ilości hajsy zdzierżyć?
ej ja podjeżdżam znowu lamborghini mojej mamy
(?)
grass jest tutaj znów jarany
jadę lamborghini mojej mamy
grass jest znów jarany ziomek
jadę lamborghini mojej mamy
grass jest znów jarany ziomek
jadę lamborghini mojej mamy
grass jest znów jarany (mojej mamy)
znów jarany, o
jadę dzisiaj do ziomka w lamborghini mojej mamy
chciałem je zostawić
he he, jak to zwykle
chciałem zostawić
chciałem zostawić kurwa, proszę mi tutaj dać
wyłączyłem obs, he
będzie drift
szyy
hy hy hy



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...