memz_swj – wciągam 5 noc bez zastanowienia [acoustic] lyrics
Loading...
nic nie widzę w tobie
a tym bardziej w sobie
na dywanie
wciągaliśmy kreski
jebliśmy chyba z pół torebki
jebać kurwo ciebie
zobacz gdzie ja jestem
wspinam sie dalej
nie patrzę sie za siebie
siedziałem na dywanie odleciałem prawie
mam wyjebane
uczę sie dalej
w głowie najebane
myśli przecpane
kradłem tabletki swojej mamie
zwrotki chujowe jak twoje ziomki
życia zjebane jak nasze żolądki
ciągle krwawie nic to nie daje
płuca rozjebane ciągle nie przestaje
mało życia w sobie
nic z tym nie zrobie
2 osobowości cały płonę
inaczej nie potrafię
obudziałem się prawie
obudziałem się prawie
nic nie widzę w tobie
a tym bardziej w sobie
wciągam 5 noc bez zastanowienia
przyszłości nie ma
Random Lyrics
- blu charly – lucky lyrics
- enisa – what would you do lyrics
- tone stith – whoa lyrics
- jade defrancia – cold lyrics
- kurotaro – how i move lyrics
- gary wright – empty inside lyrics
- bexi bape – confident lyrics
- griffin benton – sweet oblivion lyrics
- it’s cheri – sultys lyrics
- adam le rigolow – la police lyrics