midnightsky – pęknięte szkło lyrics
koniec z tymi obietnicami,
kiedyś mi mówiłaś że nie mamy żadnych granic,
me serce jak pęknięte szkło mimo czasu czuję wielką złość.
sporo nas różniło, teraz wiem że tak naprawdę to nie była miłość.
to nie były jedne zmarnowane chwile, ale może wciąż się mylę.
mijały dni, tygodnie nawet miesiące za nami.
nie chciałem nigdy myśleć nad wszystkimi powodami,
myślałem że mam wszystko a nie miałem serio nic.
po tym czasie wiem że oglądałem film głupi widz.
próbowałem zawsze zagłuszyć to bicie, nie pomogły telefony
co budziły mnie o świcie,
chciałem ci uświadomić czym serio jest życie,
ale olałaś to myśląc że na to chyba liczę.
to nie tak że tęsknie,
to nie tak że twoją twarz co nocy widzę we śnie,
to nie tak że momentami mi znów cię brakuje,
mam nadzieję że ty też czasami się tak czujesz.
już nie wróci nigdy to co było kiedyś,
dobrze radzili słuchaj weź to lepiej jeszcze przemyśl.
teraz nie myśl o tym,
bo nie ma takiej potrzeby teraz nie
myśl o tym co się stało złego wtedy.
koniec z tymi obietnicami,
kiedyś mi mówiłaś że nie mamy żadnych granic,
me serce jak pęknięte szkło mimo czasu czuję wielką złość.
sporo nas różniło, teraz wiem że tak naprawdę to nie była miłość.
to nie były jedne zmarnowane chwile, ale może wciąż się mylę.
widzę zmiany które zaszły po tym czasie w
nas, zauważam że nie było tak naprawdę nas.
tylko czas który płyną mimo różnic, one nie umarły, zostały w próżni.
którą po sobie zostawiłaś,
ja to wszystko w mą muzykę teraz śmiało wbijam.
od ostatniej rozmowy mija już dłuższa chwila.
czym jest chwila przy tym jak mi życie cudownie bez ciebie mija?
koniec ze straconymi wieczorami,
koniec z tym jak chodziliśmy nocą sami,
koniec ze wszystkimi mymi marzeniami,
koniec z niewyświetlonymi wiadomościami.
każdy koniec jest nowym początkiem.
każdy początek jest czegoś co było końcem.
nie będziesz już nigdy moim słońcem.
krzyknę to głośno gdy będę grał pierwszy koncert.
koniec z tymi obietnicami,
kiedyś mi mówiłaś że nie mamy żadnych granic,
me serce jak pęknięte szkło mimo czasu czuję wielką złość.
sporo nas różniło, teraz wiem że tak naprawdę to nie była miłość.
to nie były jedne zmarnowane chwile, ale może wciąż się mylę
koniec z tymi obietnicami,
kiedyś mi mówiłaś że nie mamy żadnych granic,
me serce jak pęknięte szkło mimo czasu czuję wielką złość.
sporo nas różniło, teraz wiem że tak naprawdę to nie była miłość.
to nie były jedne zmarnowane chwile, ale może wciąż się mylę
Random Lyrics
- hardline – page of your life lyrics
- lil shanray – 223 bands lyrics
- t-dawg – king of kings remix lyrics
- anthony bey – jealous lyrics
- mcklopedia feat. morgan & sharif – el llano en llamas lyrics
- yung lean & hitkidd – like a rhino lyrics
- x_trend – sky lyrics
- 순겸 – 달력 lyrics
- la suite – sola lyrics
- gloria – ferro e fogo lyrics