azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

miły atz – witam ponownie lyrics

Loading...

yo, yo, yo

[verse]
yo, hej, a ja wpadam na majk i mam flejwor jak frugo
na before lałem rudą, gram lyriczne vale tudo
sprawdź mnie, atz. pokaż to chłopakom
kiedy wbijam na sprzęt, nie wierzą że to support
stylu paszport mam, kłapią paszczą nam
może to zazdrość, chamstwo, może na złość, szczam na to
banglator, podziemia gladiator
jak traktor i koran[?] bo nie klaszczę plagiatom
tfu, aport, wolę te brudne style [?] camal
mocny jak camel z rana, bo taki miałem zamiar
to polski, miejski, gnieźnieński rap
odbiorniki atencji ustawiane od lat
zapal blant za nas i za to co mamy w planach
witam cię z miasta co moc ma wciąż jak kałach
dopóki mam mikrofon i nie przestaję marzyć
chyba wyczuwasz to, że wszystko może się wydarzyć

[chorus]
bo dopóki jest tu atz, atz
może wydarzyć się wszystko, dobrze wiesz, yo
i dopóki jest to gpc, gpc
te podwórkowe łaki zostają w tle

[verse]
mówią że flow mam na poziomie, czynności ponowię
przypomnę gościom kto ma sk!ll, nie dogonią mnie
ja witam ponownie, znów podpalam pochodnię
chcieliby mieć podobnie, co będzie z nimi? kto to wie
nadal mam formę bo dla mnie to chwilka
robię to jak stary a pytają czemu nie ma mnie na młodych wilkach
dopiero potem pod [?] pod czołem
dałbym ci więcej niż ten prestiż i koperty pod stołem
yo, to wlkp flow, zamyka j-pę twą
na bicie pruszków, te style wożą lawetą
to bum bum bap, chcieliby zabić nas
nadal wpychają w nas strach, nadal pchają na dach
nadal to czają że rap, prawdziwy rap żyje
bo młody atz nie raz nastawił za niego szyje
jestem ostatni z dynastii z miasta królów
jestem ostatnią nadzieją jego wybicia się z tłumów, yo

[chorus]
bo dopóki jest tu atz, atz
może wydarzyć się wszystko, dobrze wiesz, yo
i dopóki jest to gpc, gpc
te podwórkowe łaki zostają w tle

[verse]
przejęliśmy miasto własnym trudem
w czasach kiedy zaczynałem z kubą łoić wódę
walka o szacunek to nie pytania czy mi się dogra
parę dni później mamy track, wczoraj pytałem go o autograf
yo, bo na bicie nie wale picy
potem pokazałem kto tu ma styl na dachu kamienicy
he, to brudna gra, nie dla baletnicy
grzeczne dzieci mamy zostawiają na świetlicy
chcą pisać zwrotki, a nie znają sie na niczym
w szkole pizgają se fotki, udają paniczy
a gpc im budowali grób mikrofonami na scenie
albo w sali prób, stul dziub szczylu
dla mnie to dawno flash back
czasy kiedy antres crew[?] zdobywało respect
i nie na fejsie, wejście w cypher, miejski folklor
tam znalazł rudy mnie, dzisiaj robimy mordor
jak tcb wczoraj dziś, gpc na murach
jak kielona żem wolał i to się nie zmienia akurat, yo
powstań 62 200 bo na to flow czeka polska
i dostanie je jeszcze

aha, atz, one take



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...