mivo – na pokaz lyrics
[refren: mivo]
nie pokazuję ci żadnego gówna na pokaz
to nie konkurs mody żeby chodzić w jebanych najdroższych błyskotkach
ja zawsze na czarno, nie żaden gangus, choć zjebów się mnoży na blokach
daleki od tego, przecieram ścieżki, kurwo to moja epoka
odetnę tym kurwom tlen i zakopię w okopach
najpierw szydzą za plecami potem liżą rowa
najpierw sadzi się do ciebie potem wielki ziomal
najpierw może wypierdalać, potem kurwa schować
[zwrotka: mivo]
wyjebane jajca mam na pierdolony towar
dzisiaj każdy zwykły człowiek jest jak bryła złota
dzisiaj każdy pragnie żyć na la vida loca
nic nie mam wspólnego z tym, bania jest w obrotach
bania jest w obłokach, ale nie od zioła
zabierałem się za to, jak rower bez koła
teraz nie zatrzyma mnie żadna głupia krowa
w mojej bani tylko beat i dojebane słowa
[refren: mivo]
nie pokazuję ci żadnego gówna na pokaz
to nie konkurs mody żeby chodzić w jebanych najdroższych błyskotkach
ja zawsze na czarno, nie żaden gangus, choć zjebów się mnoży na blokach
daleki od tego, przecieram ścieżki, kurwo to moja epoka
odetnę tym kurwom tlen i zakopię w okopach
najpierw szydzą za plecami potem liżą rowa
najpierw sadzi się do ciebie potem wielki ziomal
najpierw może wypierdalać, potem kurwa schować
Random Lyrics
- primordial serpent – unrelenting storms of the north lyrics
- gerka (rus) – bt7geroj diss (rip) lyrics
- phr0o – zzz lyrics
- klem schen – temps glacial lyrics
- dubh lee – low again lyrics
- ninja raps – novo mundo lyrics
- 47peso – road running lyrics
- missh – pofon lyrics
- sidoka – eu tomei xanax lyrics
- llord king – waikiki lyrics