młody jaca – 05.kamień lyrics
[refren]
oh, ja tu serce mam jak kamień
bo wiele tu widziałem
mordo nigdy na przypale
nie pytaj mnie czy pale
nie pytaj czy wale tylko sukoo
oh weź to nalej
[zwrota 1]
znowu siedze se z ziomalem no i nigdy na przypale
dzisiaj typy sie pytaja kiedy jaca plyte wydaje
na razie to sie bawie i latam se nad miastem
jestem zwykly ziomalem, a ty typie zdejmij maske
ja wpadlem po ta kaske i ona musi zostać
odpalam sobie kaste i latam po tych blokach
mijam tamtych typow co wuda ich zatruwa
sorry nie pale ryju, znowu ktos pyta o szluga
wjezdzam po swoje z buta, rozpierdalam wszystkie wejscia
nie chlac na podgorzu to misja nie do przejscia
ja mieszkam tu od dziecka, to moja atrakcja
bez tego miejsca nie byloby mlodego jacka
młody jaca a nie g
ciebie nikt nie widzi
nienawisc do po po policji
lecisz w chuja to chuj ci w ryj
pdg bez buchow i tak robi se dym
Random Lyrics
- schandmaul – abschied lyrics
- marcus ariah – big baaa lyrics
- ilegales – mi sangre oculta un veneno lyrics
- j-rocks – 10 commandement lyrics
- rabin miguel – i lyrics
- jordan frye – nothing like home lyrics
- jeffrey osborne – you can’t be serious lyrics
- soc – hypocrite lyrics
- operator – the only one lyrics
- henka (nk) – défi wiki 2 (pas fini) lyrics