mold – po drugiej stronie lustra lyrics
z twoich ust
znów ja
tych kilka kropel szkła
na dłoni twej zaciskasz je
zraniona jestem tobą
bezmiar szans skamieniał czas
już słyszy właśnie mnie
zobacz jak daleko jesteś
ja unoszę się i trwam
to moja krew z twych ran
stroisz dźwięk znów w czerń
jęk paranoi wiem
ty kładziesz się i budzisz w niej
po drugiej stronie l+stra
do tych miejsc nie zamkniesz bram
bo kluczem jestem ja
zobacz jak daleko jesteś
ja unoszę się i trwam
to moja krew z twych ran
tak proszę mów to z tego jestem tu
bo przecież w sm+tku czuję coraz mocniej
sporządzam znów esencję z twoich cierpkich słów
choć moje serce o tym nie wie
zobacz jak daleko jesteś
ja unoszę się i trwam
to moja krew z twych ran
zobacz jak daleko jesteś
ja unoszę się i trwam
to moja krew z twych ran
Random Lyrics
- nxfeit – we live in a society lyrics
- naol – journey lyrics
- dark age of technology – omnissiah lyrics
- lis diva – bombardeo lyrics
- wstrn – wonder woman lyrics
- awsomt – swerving lyrics
- shadow music – paychecks lyrics
- paul revere and the raiders – love you so lyrics
- rising fade – heart will break lyrics
- suzan j – life at night lyrics