mołotof – i choć zmienimy… lyrics
choć zmienimy kolor ubrań, włosów i kłów
na bardziej czarne, bardziej siwe i ciężką żółć
będziemy słuchać tych płyt, będziemy wciąż razem pić
będziemy wciąż na tych ławkach, bo ulice to my
i choć zmienimy ulice na asfalt londynu
doncaster czy mediolanu, czy nawet rio
wciąż będziemy na tych ławkach, będziemy tu
zakochani w zajawkach, na boiskach zamiast szkół
i choć zmienimy nasze niunie na żonki
koszykówkę na fabrykę i browarki w alkoholizm
nasze myśli jak wampiry po ciemku będą tu krążyć
szukać dawnych nas bez życiowej obroży
i choć zmienimy luz na ciężkie obowiązki
i zmienimy siebie w lud ochoczo pracujący
to zawsze będzie azyl, na ławce tu
wśród chmur zielonych i szarych, i nierealnych snów
ej, ławki zawsze będą naszym azylem
naszym świętym miejscem
bo to kim jesteśmy, to jacy jesteśmy, na to wpływ miały setki godzin z k-mplami na ławkach
ej ludzie, ja zawsze tam będę wracać
ej, a wy?
Random Lyrics
- skillz tha magnificent – the ride lyrics
- matisyahu – sunshine (commentary by lyrics
- grandemarshall – open lyrics
- p. lo jetson – light of the world lyrics
- marius müller-westernhagen – hereinspaziert, hereinspaziert lyrics
- alex vargas – settled in the cold lyrics
- la cabra mecánica – calcomania lyrics
- mikas cabral – indecisão lyrics
- i hate this place – technicolor lyrics
- p steve – diamond ( rihanna instrumental ) cover lyrics lyrics