mord - opus vii lyrics
Loading...
zrodzony z klatw i bluznierstw
syn wiedzm i demonow
ja czarci pomiot z piekla przybywam
by zniszczyc kult nazarenczyka
opetany przez chuc i gniew
tancze na ich grobach
w oparach kadzidel i blasku swiec
odprawiam mroczne rytualy
na wiatrzystych pustkowiach moj dom
gdzie diably kopuluja bluzniac i szydzac
na skalistych wybrzezach moja samotnia
spowita mgla znad cmetarzy
odziany w trupi smrod
syn wiedzm i demonow
spogladam na zgliszcza i popioly
na morza ich krwi
niech szczezna wyznawcy jahve
niech plona ich swiatynie
niech ich kobiety rodza matrtwe dzieci
niech sepy ucztuja nad cialem ukrzyzowanego
Random Lyrics
- 2nerf - l'argent m'attire lyrics
- mashina - משינה - sheleg tzah - שלג צח lyrics
- entities - crestfallen lyrics
- erin mccarley - i'll never go away lyrics
- john crowley - life of an abolitionist, from slave to speaker lyrics
- mares - stråkorkester lyrics
- naomi - bleessing or a curse? lyrics
- ares - sgt. peppers insomnius young boys band lyrics
- jon cozart - share the love lyrics
- leland philpot - b.a.r.s.i.t.y lyrics