azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

mortycbg – posesje lyrics

Loading...

(bridge)
wchodzę na posesje
prywatne mieszkanie
moi ludzie mają problemy z prawem
jedziemy przez miasto
suki patrzą na mnie
zawijamy bletki i mijamy psiarnie

(refren)
wchodzę na posesje
prywatne mieszkanie
moi ludzie mają problemy z prawem
jedziemy przez miasto
suki patrzą na mnie
zawijamy bletki i mijamy psiarnie
gibon w łapie płonie a my dalej na osiedlu
mówimy poważnie wypierdalaj już stąd leszczu
wsiadamy do nowiutkiego amg na wejściu
czeka na mnie twoja be be mówi że chce cash-u

(zwrotka 1)
ja wiem czego pragnie
ale nie ma u mnie szans
może wbić na noc ale później mówię pa-pa
żyjemy w polsce tutaj nie ma żadnych za-sad
nikt się nie trzyma reguł taka jest ta rap-gra
wlewam kodeinę do kubka już nie ma ba-ta
twoja suka się wypina mówi to zabawa
w głowie wielka penga a dla ciebie to jest strata
wyjebane w konsekwencje dla nas to jest pasja

(bridge)
jebie mnie co myślisz
twoje życie to jest strata
chce mieć holandię na bani
swoje życie w łapskach
nosić logo loui vi na spodniach i na paskach
nosić diamenty na szyi no i na nadgarstkach

(refren)
wchodzę na posesje
prywatne mieszkanie
moi ludzie mają problemy z prawem
jedziemy przez miasto
suki patrzą na mnie
zawijamy bletki i mijamy psiarnie
gibon w łapie płonie a my dalej na osiedlu
mówimy poważnie wypierdalaj już stąd leszczu
wsiadamy do nowiutkiego amg na wejściu
czeka na mnie twoja be be mówi że chce cash-u

(zwrotka 2)
kiedy byłem mały chciałem zwiedzić san andreas
teraz kiedy liczę penge już wiem że to ściema
chciałem mieć tą jedyną która da mi dziś serce
ale jedyne co dała to dupy po kresce
mijamy się z prawdą wsiadamy do samochodu
suka po tabletce mówi że widziała powódź
biorę ją na backstage dzisiaj skroję ją tu znowu
rolex na nadgarstku lodowaty jest jak lód

(bridge)
jebie mnie co myślisz
twoje życie to jest strata
chce mieć holandię na bani
swoje życie w łapskach
nosić logo loui vi na spodniach i na paskach
nosić diamenty na szyi no i na nadgarstkach

(refren)
wchodzę na posesje
prywatne mieszkanie
moi ludzie mają problemy z prawem
jedziemy przez miasto
suki patrzą na mnie
zawijamy bletki i mijamy psiarnie
gibon w łapie płonie a my dalej na osiedlu
mówimy poważnie wypierdalaj już stąd leszczu
wsiadamy do nowiutkiego amg na wejściu
czeka na mnie twoja be be mówi że chce cash-u



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...