muniek staszczyk - wszyscy umarli lyrics
oglądam świat z rozpaczy szalony
jak mrok otella i chustka desdemony
dźwigać musimy sm-tnych czasów brzemię
mówiąc bez fałszu to, co w sercu drzemie
najstarszy przeżył najstraszliwsze chwile
młodym los nie da lat ni przeżyć tyle
pocałowałem cię, śmierć ci zadając
znów pocałuję teraz, – umierając
wszyscy umarli na jednej scenie
makbet i hamlet, to przeznaczenie
grzech czasem wznosi, cnota zgubić może
jeden spod lodu wypłynie bezkarnie
trzeci ku niebu się zwróci w potrzebie
drugi za mały błąd umiera marnie
dźwigać musimy sm-tnych czasów brzemię
mówiąc bez fałszu to, co w sercu drzemie
oglądam świat z rozpaczy szalony
jak mrok otella i chustka desdemony
wszyscy umarli na jednej scenie
makbet i hamlet, to przeznaczenie
wszyscy umarli na jednej scenie
makbet i hamlet, to przeznaczenie
wszyscy umarli na jednej scenie
makbet i hamlet, to przeznaczenie
wszyscy umarli na jednej scenie
makbet i hamlet, to przeznaczenie
Random Lyrics
- anvil - defiant lyrics
- macjreyz - lust lyrics
- karioka - esquizofrenia lyrics
- z.e - nr 1 player lyrics
- made in japan - fast love lyrics
- akela - bolhacirkusz lyrics
- kaiya crawford - working for it lyrics
- ardilla - puerkito lyrics
- antibalas - dirt and blood lyrics
- b.b. king - i'm gonna do what they do to me lyrics