a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

muszka – empty freestyle lyrics

[refren]
ciągle obok mnie pustka, chociaż nie siedzę sam
czy to mówiły moje usta, czy to mówię jeszcze ja
dużo nie wniosę do jutra, żyjąc sprawami z wczorajszego dnia
i mimo że wiem to jeszcze raz
ciągle obok mnie pustka, chociaż nie siedzę sam
czy to mówiły moje usta, czy to mówię jeszcze ja
dużo nie wniosę do jutra, żyjąc sprawami z wczorajszego dnia
i mimo że wiem to jeszcze raz

[zwrotka]
wciąż staram się odkładać ten bagaż z “podróżnika”
wspomnienia w kurwę ważą, a chyba za chudy jest michał
a chyba za duży jest przypał, nie bagaż a paczka, gonie to jak nakład
gość swoich by okradł, a go nocowali to teraz na puszce ma swój kwadrat
chodząca prawda nie? mam to wobec mnie
i trochę to złe jak się to sprawdza tej i idę o zakład że
co najmniej co trzecie działanie to jest do mnie nawiązanie
więc tam pożycz znowu mojej byłej ubranie żebyś miał powód na kolejne spotkanie
macie nasrane
jak ci moja droga na melanżach imponuje zachowanie takich nojdorów, to musiałem też taki być
cieszę się że dojrzałem i nikt nie musiał mi w tym pomóc
wydałem płytę dla paru ziomów, poszło ich osiemdziesiąt
trochę dużo mam tych k+mpli
porozdawałem i porozdaje dalej tym którzy dawali mi miesiąc
ej ej, a ósmy rok kleje, u nich wciąż podwórko ulica i blok
u mnie działania na jutro żeby usłyszał o mnie więcej niż ktoś stąd
szczerze, myślałem że to coś w śremie ale to śmieszne
bo to nie sztuka być dobrym raperem w mieście w którym jest “królik label” ej leszcze
masz + wreszcie się odniosę
pierdolisz coś pod nosem a masz mleko pod nosem
i ziomków co latają też z białym pod nosem
węsząc aferę pchasz nos w nie swoje sprawy, raper co chce sparing no proszę
myślałem że “problem” miałeś nie z nosem a z okiem
nie będę się wyzywał z ćwokiem, tacy nie warci są bym rzucał wers
bo tak jak mówiłem na szesnastce: “nie zasługują na taki fame”
chcesz to wleć do nas na bitwę nie bitkę jak masz się za artystę nie pizdę
to po prostu mi napiszesz i przyjdziesz
odezwał się do mnie jay m o tą sprute za metropolie
zawsze nawijam co myślę i czuje i w tamtym wypadku było +tak samo
kurwa przecież mi też nagadywali wyzywali i cisnęli pompę
ale udowodniłem wartość w numerach
wiec spruta to była motywacja żebyście zrobili tak samo
bzp muszka, to ten co wszystkich wkurwia
ma szansę sporo ugrać, a zbiera śmieci na odróbkach
wypalam dzień w lufkach odcinam się do późna
obiecuje mamo będziesz dumna
[refren]
ciągle obok mnie pustka, chociaż nie siedzę sam
czy to mówiły moje usta, czy to mówię jeszcze ja
dużo nie wniosę do jutra, żyjąc sprawami z wczorajszego dnia
i mimo że wiem to jeszcze raz
ciągle obok mnie pustka, chociaż nie siedzę sam
czy to mówiły moje usta, czy to mówię jeszcze ja
dużo nie wniosę do jutra, żyjąc sprawami z wczorajszego dnia
i mimo że wiem to jeszcze raz

- muszka lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS