azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

mxzaik – perła! lyrics

Loading...

intro [neyo ft. mxzaik]
true baby, you have become my addiction i’m so strung out on you i can barely move, but i like it

(f+ck, 5% telefonu, ok)

verse 1 [mxzaik]

jej włosy pachną jak cynamon
czemu ciągle jest mi mało?

za dużo na chill, jak k!ller bee
mam k!llabees, jb, jt i flint
potem jazz i jazz a nie jessie j
“asap” nie “jest jak jest”
i jak alpiniści z automatu lecę w dół
no bo byłem tylko pionem wśród zajętych pól
a ja chcę!

dalej biec!

zapytałem jej!

mogę wejść?

ona chciała kawy kiedy chciałem gadać
oboje zaspani, kiep co nie dogasła go

jebać ją

verse 2 [dzius]

jebać ją, yeah

życiе bez ciebie, paranoja
gdy cię niе ma, tonę w morzu łez
kiedy cię widzę z innym, pragnę się gdzieś schować
moje serce pęka, przepełnia mnie lęk
chodząc po mieście widzę wiele miejsc, które kojarzą się z tobą, został wspomnień cień

(został wspomnień cień x2)

mówią że czas leczy rany, lecz ta rana zbyt głęboka, nie wyleczą mnie już twoje ciepłe słowa
nie wiesz co to znaczy kochać, wszystko robiłaś na pokaz
po tym wszystkim co zrobiłaś, wolę zostać w cieniu
nie potrafię już zaufać, nawet sobie samemu
nie potrafię już zaufać, nawet sobie samemu
dawno już straciłem wiarę, że wszystko się poukłada, uczucie które płonęło, było jedynie iskierką, wmawiałem sobie od dawna, że nie zrobisz nic głupiego, lecz los się nie uśmiechnął

byłaś jedynie następną

verse 3 [vitrones]

ej!
jej szyja pachnie jak “gucci guilty”
jej oczy błyszczą się jak rubiny
dałem jej wszystko, zostałem z niczym
dałem jej ciepło, dziś jestem zimny

starałem się wiele razy i wszystko na nic, wiesz?
serce pęknięte na części, wciąż przepełnia mnie gniew
chciałbym powiedzieć tak wiele, to wraca do mnie jak flashback, wolałbym szczerze nie wiedzieć kto leży obok niej
tak wiele samotnych nocy, wiele przelanych łez
chciałem być dla niej kimś więcej a skończyłem jak śmieć
nie mogę wykrztusić słowa, przez gardło płynie jack
wspomnienia dręczą jak klątwa, bo ciągle patrzę wstecz
ciągle powtarzam jej imię gdy widzę ją we śnie
sam nie wiem już za czym gonię, jaki mam w życiu cel
dziś jesteś kimś kogo znałem, jak kimra i gotye
mimo że już ciebie nie ma, wciąż jesteś częścią mnie



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...