azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

naser (pl) – odejdź od kompa lyrics

Loading...

[zwrotka 1: naser]
odejdź od kompa-i się rozejrzyj
wyjdź na podwórko-zobacz świat jest piękny
zastanawiasz się jak to jest kiedy ten biedny
człowiek mówi że jest szczęśliwy-wierz mi

to nie pieniądze obrazują wartości
one są potrzebne -lecz potrzeba miłości
jest życia napędem-po co ten pościg?
wsłuchaj się w przyrodę usiądź i odpłyń …

dotknij zmysłami słońca i wody
zapomnij stary że masz kłopoty
każdy ma jakieś niezałatwione sprawy
ale dobijać się nimi to bardzo zły nawyk

drzewa i trawy i my to jedność
tak samo jesteśmy tej natury częścią
i choć niektórym z nas niedaleko jest do zwierząt
to zawsze masz wybór – uwierz w to!

[refren]

ile może zmienić jeden uśmiech? wiele!
ile mogą zmienić przyjaciele? wiele!
ile może zmienić jedno spojrzenie, jedno skinienie
i jakie tego znaczenie?

sam nie wiem dokąd biegnę – robię pauzę
ile jeszcze mogę zmienić zanim zasnę
ile przede mną – to tajemnice zacne
to życie największy cud jaki odnalazłem!

[zwrotka 2: naser]
dzięki boże za to lekkie pióro
to lepsze niż jazda luksusową furą
hip-hop jest moją obronną strukturą
ostoją i spokoju manufakturą

nie ważne którą drogą pójdę – i tak odnajdę
jedynego władcę co symbolizuje prawdę
i nawet gdy upadnę – wstanę bo mam wiarę
a na wrogów co? – mam wyjebane!

zapamiętałem najważniejsze momenty
ukształtowały mój talent te elementy
których nie da się przekazać słowem trzeba to przeżyć
nie mając nic – nauczyłem się cieszyć

z małych rzeczy – mam przyjaciół to skarb bezcenny
jestem zdrowy mam dach nad głową i tony weny
skory do pomocy nigdy obojętny
wolny od kleszczy butelki – odradzam się jak feniks!

[refren]

ile może zmienić jeden uśmiech? wiele
ile mogą zmienić przyjaciele? wiele
ile może zmienić jedno spojrzenie, jedno skinienie
i jakie tego znaczenie?

sam nie wiem dokąd biegnę – robię pauzę
ile jeszcze mogę zmienić zanim zasnę
ile przede mną – to tajemnice zacne
to życie największy cud jaki odnalazłem

[zwrotka 3: naser]
dostałem drugie życie – czuje się niesamowicie
za niezłomną wiarę bóg nagrodził mnie sowicie
spotkamy się na szczycie, ale póki tu jesteśmy
jednoczmy się w miłości i refleksji !

wielkie dzięki – ręce do nieba wznieśmy
wierzę że tam jest świat który nam się nie śnił
niejeden brat wątpił – bo żywot był ciężki
aż tak że buty w betonie grzęzły

to były próby – i co się podnieśli
wiedzą że się może udać wszystko -bez presji
stali się silniejsi – mądrzejsi i dzisiaj
pomagają tym, którzy na krawędzi życia

już nic nas nie powstrzyma – zjednoczeni
mamy moc co więcej zmieni niż trzęsienie
bo czasem trzeba zburzyć – i zacząć od nowa
bądź pewny wszystko możemy odbudować!

[refren]

ile może zmienić jeden uśmiech? wiele
ile mogą zmienić przyjaciele? wiele
ile może zmienić jedno spojrzenie, jedno skinienie
i jakie tego znaczenie?

sam nie wiem dokąd biegnę – robię pauzę
ile jeszcze mogę zmienić zanim zasnę
ile przede mną – to tajemnice zacne
to życie największy cud jaki odnalazłem!



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...