natalia przybysz - przestrzeń lyrics
otwieram jedną z książek
niebieską o miłości
ma dużo il+stracji
i grzbiet z jedwabnej wstążki
ten kto ją napisał
musiał dużo wiedzieć o nas
bo jest w niej pokazane
jak trzymasz mnie w ramionach
pamiętam stałam w oknie
i zimno było w polsce
i twoje ciepłe słowa
że wkrótce wyjdzie słońce
ta przestrzeń jest dla mnie święta
i wiatr co niesie ją do mnie
nigdy nie będę przeklęta
powracam tu po nadprzyrodzone
ta przestrzeń jest dla mnie święta
i wiatr co niesie go do mnie
nigdy nie będę przeklęta
powracam tu po nadprzyrodzone
mieliśmy stąd wyjechać
bo wycinają drzewa
bo coraz trudniej matkom
i coraz mniej tu nieba
dokąd odpływa ta chwila
dokąd cię zabiera
totalnie patrzę i słucham
a ty znikasz jak chmura
ta przestrzeń jest dla mnie święta
i wiatr co niesie ją do mnie
nigdy nie będę przeklęta
powracam tu po nadprzyrodzone
Random Lyrics
- fernanda brum - as cores do amor lyrics
- airon - zwei wochen lyrics
- the fibonaccis - some men lyrics
- pedro rivera - el querendón lyrics
- red hot 'n' blue - havin' a ball lyrics
- sloan - year zero lyrics
- cut me some slack - fuck the government lyrics
- arielle burgelin - petit homme lyrics
- kye kye - vaccines lyrics
- icy genesis - control lyrics