natalia przybysz – światło nocne lyrics
Loading...
na pierwszy rzuty oka wyglądam jak chłopak
to miasto mnie nie chroni
korzystam ze zbroi
i tylko czasami gdy jesteśmy sami
zdejmujesz ze mnie zbroję
a ja się nie boje
obudzić się trudno
gdy ciemno i brudno
kolejny dzień w raju
wśród ludzi na haju
znużonych ojczyzną
karmionych łatwizną
zakładam znów zbroję
i jestem mężczyzną
od światła dziennego
wole światło nocne
od światła dziennego
wole światło nocne
komiczne i sm+tne
cielesność przez l+strem
gdy w akcie przetrwania wybierasz ubrania
popłyńmy daleko
za tęcze, za dekolt
spotkamy tam jezusa
on będzie kobietą
od światła dziennego
wolе światło nocne
od światła dziennego
wolе światło nocne
Random Lyrics
- honney tz – lagrimas lyrics
- eumee – bratatat lyrics
- donna – will you miss me? (romanization) lyrics
- jeff healey – i wish i were twins lyrics
- shannon lay – awake and allow lyrics
- david mcwilliams – down by the dockyard down (an epitaph for belfast) lyrics
- traffic – glad/freedom rider lyrics
- marracash – badabum cha cha – live @ status tour 2015, carroponte – milano lyrics
- active gxng – stick to the code lyrics
- los originales de la baja – como el tigre me conocen lyrics