nath – mount everest lyrics
Loading...
przede mną jakaś góra, chyba mount everest
nie bój się‚ nie skończę jak ernest hemingway
choć w głowie nieułożona kosta rubika
dziś z melancholią przyjaźń
niech ona dla mnie będzie litościwa
tak‚ tak mi życie mija
tak jakby gram mecz
lecz moja drużyna punktów nie zdobywa
(bywa)
proszę‚ nie tykaj leków
dla ciebie znajdę panaceum
pa-panaceum
pa-patrzy teraz na mnie wielu
jak sobie biegnę do celu
ej nath, nie rozdrapuj ran
a ja wtedy zapytałam why? why?
twoje słowa zapadły w mej pamięci
teraz mówię merci
choć ciebie nie ma tu, nie ma tu
nie było tematu‚ tematu
o mojej muzie debatuj, debatuj
a ja na to kładę, ooh
Random Lyrics
- wrath – pretty lady lyrics
- masherman – camellia lyrics
- gruppa skryptonite – vchera noch’yu lyrics
- kyle mack – first bell lyrics
- luther (fr) – céréales lyrics
- dilsim mc – derrubando máscaras tipo afeganistão lyrics
- tituss burgess – 45 lyrics
- the arbors – like a rolling stone lyrics
- splash daddy – outer space lyrics
- ayce comet – yadyreve lyrics