azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

ndp – co ty o mnie wiesz? lyrics

Loading...

[verse 1: carlos]
książki po okładce nie ocenisz
jakim jest kto, nie wiesz
o mnie nie wdawaj się w gadkę - szczególnie, że masz życie swoje
[?]
i zajmij się nim
lepiej temat zmień, jak nie znasz mnie
co ty o mnie wiesz?
przypuszczam, że na 100% kłamiesz!
albo ferment siejesz, lamentów [?], życzę knebel na pysk
hermetyka, [?], jak wyglądam nie wiesz nawet a pierdolisz śmiecie
nic o mnie nie wiesz, ogólnie powiem ci odgórnie
nie ty tu decydujesz, i tej wojny nie chcesz
zabiorę to co należy się, i spierdolę!
finalnie sam, poniesiesz szkodę

[verse 2: szatan]
co ty o mnie wiesz? takie rzeczy opowiadasz?
nie jest ci wstyd? bo leszczu osrana nogawa
tu moja godna postawa, od lat szanowana
moi ludzie których jestem pewny, pany, dzięki!
kto kłamał i wyjebał straci szybę, pajac przysięgał
grupowe zwolnienia, na zbity pysk pojebał cwela
chudy, taki grzeczny małolat, wyszczekany, niepozorny
wypierdalać z drogi, dla mnie czerwonego nie ma!
mój wróg chcę żeby zamknęli z pomówienia
samobójca – mam dość takiego pierdolenia, bang, bang, bah
uważaj, jedynki ci wyprowadzę na sp-cer
żaden z moich ludzi nie jest tutaj pajacem, [?]
życie to nie bajka, ciężki wpierdol i [?]
za dziesione, z kuratorką jeszcze zbije pionę
tak kurwo, wszystko tutaj z góry ustalonę
dziękuję moim ludziom, za to kim są, a nie za to co mają!

[verse 3: nie jem]
kamil jest taki, jak średni jest owaki
nie otwieraj j-py (shh), lepiej weź do papy
zwykłe szmaty (szmatyy)
niezwykle tępe ściery
chyba zgubiły swoje szczęście, wiec szukają afery
wjeżdżam jak steryd! (brrr!)
ja za stery, za burtę ty!
niech się wieszają suki, co chcą na nas wieszać psy
nawet jak będziesz dobrze robił, to ktoś powie że źle
to takie polskie czy to takie ludzkie, he?
oto ndp! (ndp!) nie dla plotek!
kraken wychodzi, z morza i sra na opinię płotek!
weź do ręki śrubokręt, i wsadź w dupę se go
wtedy będzie jasne, czemu masz ból dupy, kurwo!

[ bridge: nie jem i ? ]
ble, ble, ble, bla, bla, bla
jestem chujem, dlatego żeś mordę se mną wycierał? (dlatego?)
taka prawda? czy to tylko tak do rymu?
na to pytanie, sam sobie odpowiedz, skurwysynu!

[verse 4: igua]
w górę środkowy palec, pozdrowienia, chuj wam w dupy!
dedykowane wam gołoduposłowne [?] tuki
za głośno szczekacie, jak na swoją rasę, suki
pies was jebał, przy tym rzygał, za tę wasze banialuki
pierdolony społeczniaku, powiedz mi jak śmiesz
mówić, że młodzież [?], sam byłeś młodym też
z resztą w chuju mam to, gadaj sobie co chcesz
w dupie byłeś, gówno widziałeś – co ty o mnie wiesz?
nie jeden leszcz, pseudo-prawilniak rady daję
tani bajer, to się staję [?]
jebany kasztanie, chuj ci w mordę po żołędzie
czas prawdy nastanie, więc zapłaty nadejdzie
co bym nie zrobił, za plecami pierdolenie, że robię źle
a ja kieruję się swoim sumieniem
dla swoich jak brat
dla chorągiewy kat
pełna pogarda dla chciwych i dwulicowych szmat!



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...