azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

neile – latam po chatach lyrics

Loading...

[intro]
a lot of people wonder: “what is the blues?”
i hear a lot of people saying the blues, the blues
but imma tell you what the blues is
when you ain’t got no money – you got the blues
when you ain’t got no money to pay your house rent, you still got the blues
a lot of people holla ’bout “i don’t like no blue”
but if you ain’t got no money
and can’t pay your house rent and can’t buy you no food
you d-mn sure got the blues

[zwrotka 1]
świat pędzi do przodu wprost proporcjonalnie
sam nie stoję w miejscu, oczy bestii patrzą na mnie
gasną latarnie i co z tego? przyświeca mi cel
pogrążony w pracy, gdy noc zlewa się z dniem
nie mam czasu na sen, często [?]
by jutro mieć go na dłoni, mój kyny właśnie tak
jestem żywą legendą, mam w sobie multum historii
biorę życie pełną gębą, choć niektórych to boli
skazani na blues’a, hart ducha – zdechł mi pies
próbują mnie pouczać, kyny można się wściec
jak pech to pech, nieszczęścia chodzą tutaj parami
pieprzonym korowodem, podążaj razem z nami
jesteśmy pojebani, spróbuj nas zaszufladkować
neile z liwenem duet, po którym idzie zbzikować
całą polskę skoszalinować mogę w moment
za dobrze znaną melodię to hymn brzdęku monet

[refren]
świat pędzi do przodu, obracam nim jak na dłoni
kręcą się koła zębate, nie odkładam dziś broni
dopiero się rozkręcam jak skończę będziesz w szoku
jestem kyny w amoku, mam ślepą plamkę na oku
łapiący do matni, śmiejący się ostatni
gdy słyszę [?] szczerzę zęby jak rekin sharky
wyciągam towar z samarki i kręcę grubego gibla
a potem latam po chatach, ten towar mnie uskrzydla

[zwrotka 2]
jestem zimny jak lód, mam syberyjskie brzmienie
koszalińskie korzenie, choć jakie to ma znaczenie
w moich jajach czworaczki już czekają w kolejce
wylądują na brzuchu, a mogły być takie piękne, cóż
życie jest kręte, sam plączę tą pętle i jestem
kto dziś rozkłada ręce, jutro popada w bezsens
mam rozwolnienie jaźni, teraz przemawia ego
choć zakotwiczyłbym się gdzieś z dala od niego
niestety nic z tego, dalej pcham swój wózek
mam niesmaczne żarty zupełnie jak łukasz dudek
jestem pępkiem świata, a mój świat to niebo
jestem złym kolegą, sam chyba wiesz dlaczego
jestem szczery do bólu jakbym wziął serum prawdy
nie szukaj we mnie gwiazdy i też nie jestem jak każdy
poważnie niepoważny, choć zawsze idę po wszystko
a wszyscy wokół mają niezłe widowisko

[refren]

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...