azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

ńemy – porcelana lyrics

Loading...

[refren]
z natury jest kruche, to co najdroższe jest
nim rozsypie się z hukiem, dokładnie to dostrzec chcę
z natury jest kruche, to co najdroższe jest
nim rozsypie się z hukiem, dokładnie to dostrzec chcę

[zwrotka 1]
gdzie jesteś teraz?
wypatrujesz mnie z nieba?
ty choć niewidzialny
to obecny jak atmosfera
i może to łez nie zmienia ale bez niej byłby tu bezdech
znowu kiedy lekcje zbieram, brakuje mi cię bardziej
jak może biеc desperat?
wiem + tak mogę biеc bez celu
odbiło się to na mojej szczęce + rękę wtedy podawałeś mi nieraz
respekt. czemu nie kochamy kiedy jeszcze
są z nami + kto zdradzi ten sekret?

[refren]
z natury jest kruche, to co najdroższe jest
nim rozsypie się z hukiem, dokładnie to dostrzec chcę
z natury jest kruche, to co najdroższe jest
nim rozsypie się z hukiem, dokładnie to dostrzec chcę

[zwrotka 2]
po tobie dziś mam te.. uśmiech gesty i żarty
choć drogi się rozeszły tu dawno
prowadziły nas ku zajawce
blunty i sample, wiosna
na gigancie jak oscar i hunter
nie wystawię bandy na handel
to było nasze motto i kropka
po co były nam te napięcia?
i czemu to nie poszło do końca?
w sumie to nie ważne, bo los dał
to, co jest warto pamiętać
byłeś jak młodszy brat
niech śpiewa ci chór anieli
uczę się kochać świat, nim wchłonie mnie dziura w ziemi
[refren]
z natury jest kruche, to co najdroższe jest
nim rozsypie się z hukiem, dokładnie to dostrzec chcę
z natury jest kruche, to co najdroższe jest
nim rozsypie się z hukiem, dokładnie to dostrzec chcę



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...