azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

nosk – dla rodziców lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
kochany tato, nie wiem od czego zacząć
pierwsze na myśl przychodzi mi to lato
dziewięć-coś, uczyłeś mnie jak opanować rower
z twoją pomocą wszystko było takie proste
zdaje mi się, że mało się mną interesowałeś
jakbyś puścił ten kij co pomógł mi łapać równowagę
nie wiedziałem, że pokrzyw może być aż tyle
ale wyciągnąłeś mnie za chwile i ten rower, piękne chwile
tak jak nad jeziorem, łapałem oddech, a nie mogłem
przez wodę widziałem sięgające po mnie twoje dłonie
czasami przesadzałeś z alkoholem i to boli
dzieciaki z osiedla wiedzą co z tym zrobić
ale mogą się pierdolić, bo jesteś moim ojcem
który zawsze mnie bronił jak prawdziwy żołnierz
i nie prosiłeś nikogo o pomoc, tato
wystarczyło tylko jedno słowo

[zwrotka 2]
kochana mamo
często nie mówiłem nic, choć wypadało
dlatego całą zwrotkę oddaję ci na własność
wiem, że to mało, ale mamo
coś mnie zawsze od ciebie odpychało
powinienem częściej wpadać do twoich otwartych ramion
jakby głos na starcie mi zabrano, nie mówiłem o uczuciach
teraz one wybuchły, zostawiam je ludziom na uszach
nazywam to rapem, ale komu ja to tłumaczę
dobrze wiesz jak to jest przelewać łzy na kartkę
one zbyt często zastępowały ci tusz
i może dlatego już teraz poezją gardzę
ten twój anioł stróż kojarzy mi się tylko z katem
chyba jesteśmy tacy sami naprawdę
może to słowa, żeby wzbudzić sympatię
ale wspierałaś mnie zawsze mamo
i może to mnie tak odsuwało
ale to nie dlatego tak mało rozmawiałem
chyba poszedłem za waszym przykładem, bo to było normalne
dlatego drzwi do pokoju zamykałem
żeby nie słyszeć tej ciszy między jednym, a drugim serialem
tych pigułek było zbyt dużo mamo
i zbyt często widziałem ciebie zapłakaną
robiłaś wszystko żeby tej rodzinie się udało
nie było łatwo i naprawdę kocham cię za to mamo

[zwrotka 3]
rodzice kochani
miłość wasza nie zna granic
tak jak waszych dzieci do was, ale z osobna
czasem tak jest, że ludzie nie potrafią się dobrać
wtedy wszystko jest takie sztuczne dookoła
rzadko kiedy królowi trafia się dama
jopek i dziewiątka, weź tu kurwa coś zdziałaj
ale wam się udało, dziękuję wam mamo i tato
nie wiem jak inaczej moje życie by wyglądać miało
dziękuję rodzice za wszystko co dostałem
bez was te kartki nie byłyby zapisane
mam wspaniałą rodzinę, ale wy i siostry
dlaczego żyjąc z kimś czuliście się tacy samotni?
rozumiem, że ja tak mam, ale ja nikogo nie mam
nie mam byle kogo tylko po to bo tak trzeba
i dziękuję wam za to, bo to nie było łatwe
nauczyć dziecko czegoś, a nie mieć tego na prawdę



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...