a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

nosk – któż jak bóg lyrics

[zwrotka 1: nosk]
otworzyć oczy, pierwszy złapać oddech
mając prawie ćwierć wieku, to nie jest wcale takie proste
zobacz jak postęp każe szybko żyć szybko, czy to wszystko?
możesz mieć piękny widok jak tylko
przestrzelisz życie na wylot
kl!ck klack, krew kapie
black ink, podkładam papier
opadam z sił, unoszę się wzwyż
inaczej pisać nie potrafię
pewnie to przez mój charakter
skreślam słowo “nierealne”
mimo że tylko to zostało po tym jak żyłem dawniej
ego mówi: “bądź legendą zanim skończy się czas”
nie jest mi wszystko jedno, nawet jak będą się śmiać
pokażę ile jest wart wart, człowiek pełen wad wad
dwadzieścia trzy procent, po tym poznasz mój kraj kraj
nieraz mówili, że serca nie mam
często mówili, że jestem chory
zamiast serca bomba tyka
to mój przymusowy terroryzm
nie porównuj mnie do wielkich rzeczy
wielkie rzeczy porównuj do mnie
nawet jak ktoś temu zaprzeczy
to ja piszę swoją historię

[refren: nosk]
bo któż jest jak bóg, któż jak nie ja
któż ma w sobie moc, żeby móc zmieniać świat
najpierw stan umysłu, potem wszystko się zmienia
muszę w to wierzyć, muszę się tego trzymać bo
(bo to wszystko co mam, bo to wszystko co mam)
(bo to wszystko co mam, bo to wszystko co mam)

[zwrotka 2: nosk]
obczaj, mamy zamontowane w pracy kraty w oknach
podobno po to, żeby z zewnątrz żaden złodziej się nie dobrał
ale cała sprawa od środka wygląda inaczej
bo chce się wydostać, a coś mi wmawia, że nie potrafię
chcę zarabiać rapem bo rachunki wa mać
jedne przychodzą co miesiąc, drugie przychodzą co dwa
musze mieć raj na ziemi, bo ten po śmierci to wał
najwyżej wrócę tu gdzie byłem gdy nadejdzie mój czas
odliczać, dawaj michał, bo kto jak nie ty zrobi dym na bitach
bo kto jak nie ty, ma ten chory styl, nosk!llz, jak lawina
emocji, byle nie przeginać, wątpisz? nie mogę cię powstrzymać
ale przynajmniej moja wygrana będzie oznaką, że jesteśmy kwita
twenty five to life with rap, ha, żaden problem
nie wiedząc przy tym czy kogoś porwie
że raz nawinę szybciej, potem wolniej
bo połowa nie pojmie
druga połowa się potnie
przynajmniej wiadomo jedno
trzecia połowa będzie ze mną

[bridge: nosk]
otworzyć oczy, pierwszy złapać oddech
mając prawie ćwierć wieku, to nie jest wcale takie proste
zobacz jak postęp każe szybko żyć szybko, czy to wszystko?
możesz mieć piękny widok jak tylko
przestrzelisz życie na wylot
paff, paff i zaczynasz nowe życie, swoje życie

świat zewnętrzny nie istnieje, wszystko siedzi w naszych głowach
od teorii do praktyki – długa droga
niektórzy rodzą się zwycięzcami, inni tego nastawienia z czasem się uczą, a kto się nie nauczy to umiera jako przegrany
nie otrzymujemy drugiej szansy. życie nie jest fair i nigdy nie było
niektórzy przychodzą na świat w takich warunkach, że nawet nie mają szansy na jakikolwiek start
nasze możliwości to dar i nikt poza nami nie może nam ich odebrać
czaisz?

- nosk lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS