azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

nosk – sorry za mój rap lyrics

Loading...

„przepraszam, bardzo przepraszam
przepraszam to piękne słowo, które załatwia wiele trudnych spraw.”

[refren: nosk]
sorry za mój rap
nie chciałem ludzi kraść spod sceny
płonie dach od tych decybeli
mam plan, który muszę w życie wcielić
nie wiedzieli co ich wzięło i chcą więcej
nic prostszego brat
sorry za mój rap
nie chciałem ludzi kraść spod sceny
płonie dach od tych decybeli
mam plan, który muszę w życie wcielić
nie wiedzieli co ich wzięło i chcą więcej
sorry za mój rap

[zwrotka 1: nosk]
sorry za mój rap, ale
to wszystko co mam, zatem
odpalam flarę, zbierzcie tę wiarę
rzut rożny, uniesiona ręka, wrzutka w pole karne
sk!lle na banie, piłka ląduje w siatce, jeden zero dla mnie
wiem dokładnie, że sukces w pobliżu
czai się jak jebany camper
nie będę się wychylał
ostrożnie poczekam aż wszystkie światła zgasną
u mnie sen nie przychodzi tak łatwo
inni się bawią, ja siadam nad kartką
czyste flow to jest to coś, co płynie w moich żyłach
nie muszę jechać do paryża, by rapować jak gorilla
odkąd jest ze mną, wena strasznie przytyła
bardzo niegrzecznie, ewidentnie na klapsa zasłużyła, biatch
godzina wybiła, razem uderzymy w miasto, co ty na to?
popatrz na zegarek, ta noc jest tak młoda, że nam grozi prokurator
przepraszam za to, że się tak dobrze bawię składając słowa
że mam frajdę, nawet jak dla ciebie ta nawijka jest chujowa
potem otwierasz gębę ze zdziwienia, a może po prostu chcesz
wziąć do dzioba
nie wiem, nie rozumiem ludzi i sorry za to, że nie mogę się
przystosować
(jeszcze raz)

[refren: nosk]

[zwrotka 2: nosk]
wszystko zależy ode mnie, wyciągam asa z rękawa
niełatwa sprawa bo siedzę w t-shircie, robi się gorąco jak na
bahamach
musze tu parę pionków poustawiać, kaleczą grę w stopniu
amputacja
miałem się za nich cicho zabrać; hitman
niechcący użyłem panzerfausta
teraz ich wzrok na mnie, jak te snajperskie kropki
już nie wyleczę się z tego, jak kiedyś z wietrznej ospy
wyrok zapadł nosk!llz – dead or alive wanted
żeby się mnie pozbyć, nic prostszego, musisz tylko głos wyłączyć
zbita, poznaj komika, roztrojenie jaźni
murdock, terminator, czy jakiś cudny książę z baśni
widzisz różnicę, czy dla ciebie żadnej różnicy nie ma
podobno nieźle pozamiatał, ale nie wiadomo kto, czy to może
dexter morgan czy to morgan freeman
colin farrell z j-py i pharrell williams wokal
chociaż głośniki i l-stro twierdzą, że nie do końca
oczekiwaniom sprostam bo i tak nieważne jak w życiu będziesz śpiewać
i tak znajdzie się jakaś szuja co powie, że fałszujesz, także jebać
(jeszcze raz)

[refren: nosk]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...