og kamilek – parę kul lyrics
jestem mordercą
jestem narzędziem
tak ślepym jak miecz w dłoni kata
zamordowałem człowieka
okaleczony nie widziałem
ani nieba ani róży
mam parę ładnych kul, dla ciebie
ściągam ostatni buch i nie wiem
kiedy przechodzę, patrzą się jakby przechodził duch
nie wiem dlaczego, ale dalej ja odczuwam ból
mam parę ładnych kul, dla ciebie
strzelam w klatkę i padasz na ziemie
nie możesz wziąć oddechu, właśnie zanika ci puls
łzy lecą po policzkach, czujesz strach znika ból
ludzie to tylko jebane zwierzęta
sąd mnie już jebie, bo przed panem klękam
czuję wciąż kłucie i pęka mi penga
potem zabrali i co teraz chcieć mam
zmienię się kiedyś, to może na starość
w ostatni dzień jestem ostatnią twarzą
dziś chcę się bawić, odebrać ci radość
bóg jest mi świadkiem, a sąd twoją karą
mam parę ładnych kul, dla ciebie
ściągam ostatni buch i nie wiem
kiedy przechodzę, patrzą się jakby przechodził duch
nie wiem dlaczego, ale dalej ja odczuwam ból
mam parę ładnych kul, dla ciebie
strzelam w klatkę i padasz na ziemie
nie możesz wziąć oddechu, właśnie zanika ci puls
łzy lecą po policzkach, czujesz strach znika ból
Random Lyrics
- derekvinci – solo lyrics
- goddess fiji – frozeine lyrics
- falkon – megnyugodtam lyrics
- moose, dziki – when the sun goes down lyrics
- jgoldmoney – choices matter (outro) lyrics
- alan vaytsman – if we could lyrics
- niky savage – bla lyrics
- bialystocks – branches lyrics
- 919slum – modern world lyrics
- wlijahhx – alive lyrics