ortega cartel – banan lyrics
Loading...
uuu. raz dwa. strasznie szybkie tempo
są takie numery mogę nucić je od rana
odkąd dzwoni budzik do momentu w którym padam
kołyszę się jak banan dzień cały
ludziom to przeszkadza a ja kładę na to stary
to nakręca klimat jak spirala
z deską możesz go kojarzyć ale to nie kawa
wolę gumę mentol skromni tętni prędko
sprawdzam niunie wczuwam się w ich giętkość ciała
i nie mogę skończyć się tym jarać
ta melodia nerwy koi jak ostatni powiew lata
i nie żadne bara bara a’ la maanam
to kocury co nie wiedzą co to rabat
Random Lyrics
- fendii ap – all i need lyrics
- kaste-ekom – son saniyeler lyrics
- arya zappa – solitude lyrics
- cube musik – crashing lyrics
- hugo pena – ponto de equilíbrio lyrics
- nyasia chane’l – scandalous valentine lyrics
- what about mallard – effortless lyrics
- the flock – tired of waiting lyrics
- lil pump – international women (original version) lyrics
- jynx – all in caskets lyrics