ostatni dan – #hot16challenge2 lyrics
własna matka wbiła mi nóż w plecy + nie wiem kiedy
przebaczę jej, życie jest piękne + nie przestaje
zaskakiwać, poproszę więcej + przyjmę na klatę
to natura, pierdolę wsparcie + sam dałem radę
nie wspomagam się żadnym szajsem + wbijam na szamę
nie palę, za siebie nie patrzę + w pogoni z czasem
powracam tam skąd uciekałem + łatwo nie złapiesz mnie
nie dam się zamknąć w ramie im + nie da się
gubię kolejny odłamek duszy + ile ich jest?
z pewnością więcej niż części serii mxtp
się nie wyświetlam, oszczędzam baterie, żeby biec
po swoje wybiegam w przestrzeń, choć żyję z dnia na dzień
dzień za dniem wydycham powietrze z myślą, że gubię się jak tlen, choć jestem cały czas tutaj
ciężko namierzyć się, chyba cicho są bo wolą wątpić
nie znają mnie, zero dolegliwości
[…]
Random Lyrics
- the kooks – england in the sun lyrics
- cold brew – guaraná lyrics
- prodígio – tá onde lyrics
- daniel el bebo flores – perdí un amigo lyrics
- starmara, dt – throwback (dss) lyrics
- dj-callis – bullcity mode lyrics
- sudhan gurung – chamkina de lyrics
- coopatroop – pot of gold lyrics
- cmten – alone lyrics
- cata-vento – eu vou voltar lyrics