pan gant ele - czarna madonna lyrics
Loading...
sprawdzaj – mój bit z temat
lece brateks
se walne kresk potem szybko ćwiare na rozruch
w porządku – głos rozsądku mówi
“weź to odłóż, lekko ochłoń z wrzątku”
lsd w słońcu proszek na końcu
sie szykuje mordo totalny rozkurw
se latam po dachach wieżowców
współczuję oni muszą siedzieć w środku
nigdy przenigdy nie zobaczą tych widoczków
pozdrawiam siebie, ciebie kotku
życie wygram potem wezmę łyk soczku
szluga? nie palę, rozkruszam diament
nie mieści się w pale mój talent
to się nie śni, sobie moje zdrowie nalej
ja piszę pamiętanik to prawie testament
pełen przepowiedni o moich zwycięstwac
wszystkie mam zapisane
amen
Random Lyrics
- zyleph - friends feat. edward apogee lyrics
- bug$ buhnny - billy's jean$ lyrics
- balloon at dawn - ten lyrics
- fall of carthage - dollarhungry lyrics
- m0d - a cidade sangra lyrics
- illmaculate & onlyone - voicemail lyrics
- william black & matte - take me lyrics
- cometz - scooby dooby boy lyrics
- roberto vecchioni - luci a san siro lyrics
- dígame - fine lyrics