papa doniec – deja vu lyrics
[bridge]
to uber eats na życzenie, dostarcza ci wszystko co chcesz mieć
białe czy zielone, bez glutenu, chuj w to + wszystko zjesz
menu cię nie tyczy, luksusu trochę zaznałeś, wiesz jak się z tym obchodzić, bo widziałeś jak ktoś skręcił cash
[refren x2]
ja polski makaroniarz, bo wpierdalam, aż się trzęsą zęby
złap ze story zdjęcie żarcia, tu z aïoli mięsny chuj
z tacy jak jebany panicz serwuje pan michał + zuch
talerz wylizany jak przedszkolak + takie déjà vu
[zwrotka 1]
ani dowodu na piwka, dzisiaj do ludzi polecą wyzwiska
dzisiaj doliczy jak matematyczka, wytruła dupę jak nozdrza wieliczka
ani to poszła już winda z pyska, ani się myśleć gdzie córka by wyszła
na białym koniu się chciała przejechać i proszę: cyrkonie wymienia na kryształ
się nie przywitam jak jestem, czerwony diabeł jak chwała manchester
dziady i panny to norma jak przedtem, gdy się obrócisz a to wciąż jest dzieckiem
pani wystarczy jak puść magdzie gessler, wino wytrawne a ona jest ścierpem
kto by pomyślał, ty masz tą kasjerkę, dziś kręci dupą, a jutro na zjeździe
[bridge]
to uber eats na życzenie, dostarcza ci wszystko co chcesz mieć
białe czy zielone, bez glutenu, chuj w to + wszystko zjesz
menu cię nie tyczy, luksusu trochę zaznałeś, wiesz jak się z tym obchodzić, bo widziałeś jak ktoś skręcił cash
[refren x2]
ja polski makaroniarz, bo wpierdalam, aż się trzęsą zęby
złap ze story zdjęcie żarcia, tu z aïoli mięsny chuj
z tacy jak jebany panicz serwuje pan michał + zuch
talerz wylizany jak przedszkolak + takie déjà vu
[zwrotka 2]
albo czerwony październik, wybrzuszam głowę jak jebany termin
znam bohaterów niejednego dziecka co prezent na święta wymienią na termit
obiad u mamy to dzisiaj był kiepski, jak obiad u damy co sianko jak łebski ma
się nie dorobisz jak garbaty ze wsi, ale jak pokminisz to zrobisz się lepki do panien
a dziś to budzisz się z panem, miała być ania i dobre śniadanie
ostatnie grosze na knajpę, a w sumie pochwalisz się tym faktem na instagramie
jak lamus co kurzy, a nie ma do fajek, a jak przekminiasz co w życiu widziałem
usiądź wygodnie i włączaj mnie ciągle, to czytaj kolego, że słuchaj mnie stale
Random Lyrics
- mfbty – 사랑과 평화 (love and peace) lyrics
- ummo – no vine en son de paz lyrics
- maniak – sibiř lyrics
- damien dawn – dein herz lyrics
- circle of dust – nightfall [freqgen remix] lyrics
- craig cardiff – judy garland (live) lyrics
- christopher martin – london queen lyrics
- nameless.mp3 – too lyrics
- the network – time capsule lyrics
- lil kuzu – karanlık lyrics