patrick the pan – kością lyrics
Loading...
[zwrotka 1]
nie wiem co mam myśleć, kiedy patrzę na
rozjechane psy i sarny
którą twarz mam wybrać kiedy kostucha
weźmie mamę mojej mamy
[zwrotka 2]
ścięte lasy, głowy, niepotrzebne skreśl
mało co mnie dziś z nóg ścina
kogo boom na bomby miałby zabrać by
krew mi w żyłach przyspieszyła?
[zwrotka 3]
czemu czuję dziwną satysfakcję gdy
komuś gdzieś, coś nie wychodzi?
kiedy w moje włókna wsiąkła cząstka to
na mielizny serce zwodzi
od empatii chce odgrodzić?
tkwi tu z kotwiczą wiernością
i swata z obojętnością
[zwrotka 4]
co mnie przeraża
to to, że nie przeraża mnie nic
złam coś we mnie
nic nie czuję
obrastam beznamiętnością
złam coś we mnie
coś co nie jest tylko kością
Random Lyrics
- mortalicum – onward in time lyrics
- mylène farmer – q.i lyrics
- jewel usain – la preuve par 3 lyrics
- pál utcai fiuk – csak úgy csinál lyrics
- cobra starship – good girls go bad (cash cash remix) lyrics
- powerman 5000 – now that’s rock ‘n roll lyrics
- benetti dc – la grande fuga lyrics
- kyze – coming from lyrics
- szesnasty – spotted ustawki lyrics
- hi-rez – nobody (skydoesminecraft/netnobody diss) lyrics