pavulo – tips’n’tricks lyrics
[zwrotka 1]
trzymaj się ludzi, co szczerze mówią “na zdrowie”
a jak ich znajdziesz? nie wiem, moi siedzą na głowie mi
kieruj się intuicją, lub + jak zechcesz + szacuj
lecz nigdy nie wrzucaj w tabelkę najlepszych przyjaciół
głupie decyzje przez miłości są najlepsze
więc i pozwól od czasu do czasu złamać sobie serce
a jeśli jest z tobą, chociaż w same sztormy płyniesz
ustaw kurs na spokojny, nim bosman kopnie w tyłek
miej stówę w kapsie zawsze, może być plastik tałzen
ale prawdziwą wartość ma to że jutro już masz dwie
jak stoisz to się cofasz i dotyczy to też salda
rozwoju życiowego i liczników w starych autach
nie docenisz dobrеj dupy, dobrych bratków, póki
na oczach masz klapki bo nabrali na kuboty z targu
zaufaniem też nie rzucaj jak ja dziś na pеrce
z drugiej strony, nie każdy słyszał wersik o tabelce
[bridge]
starszej pani “dzień dobry”
starym k+mplom “siemanko”
rekonesans na pasach
a nie prosto pod auto
rzucaj tonącym kółko
kamieniowanym calgon
nie pukamy się w czółko
chociaż czasami warto
[zwrotka 2]
i nawet jeśli do roboty wrzucasz garniak
to owocowy czwartek od kultury cię nie zwalnia
poglądy mamy różne i nikt nie przepchnie tu zmiany
dzisiaj trzeba szukać wspólnych zanim się pozabijamy
mów głośno o nich, gdy kogoś trzeba bronić
lecz nie przekrzykuj namiętnie bo poprzedni wers zakuje w skroni
uśmiechaj się jak chcesz szeroko, jak nie chcesz + nie musisz
każdy ma prawo się choć raz porządnie… zdenerwować
i do takich cwaniaków co znani są z pożyczanek
do jaj klemy od aku jak coś oddajesz w złym stanie
z nie swoim to jak z jajkiem, chuchać i dmuchać trzeba
gdzie byłby chrześcijanizm gdyby mojżesz się wyjebał?
mów zawsze to co myślisz lub nic, jak ktoś zapyta
rób zawsze to co chcesz i ponoś konsekwencje
pamiętaj, że to tylko kwestia dni, jak ktoś zapyta
czy nie mówił ci raper, jak żyć dobrze w tym kurestwie?
mówił ci raper, jak żyć, znał truzimy wszystkie
chociaż prywatnie co wieczór lądował w rzygach pyskiem
więc zapamiętaj bracie, nikt ci nie da sztuczek
bo ja też pierdolę trzy po trzy, a dopiero się uczę
jak żyć, tips’n’tricks, znamy te najlepsze
ale żeby w swojej szafie mieć porządek?
kurwa, niekoniecznie
więc olej prawie wszystko, powiedz “mute szmaty”
ale to z mojżeszem było serio
szanuj cudze graty
starszej pani “dzień dobry”
starym k+mplom “siemanko”
rekonesans na pasach
a nie prosto pod auto
jak jakiś chory pojeb
Random Lyrics
- mirrored theory – we follow patterns lyrics
- terrorist lipgloss – wish i was a bishop lyrics
- deep october – catching up lyrics
- emosadboyofficial2 – unica lyrics
- kleeer – go for it lyrics
- matitek – parodia team x lyrics
- akash ahuja – sundari lyrics
- catchybeatz – ah chaghi lyrics
- kayden may – shitty florida weather lyrics
- blazinazul – high as fuck in my car lyrics