pidżama porno – wyście od kaina a my od abla lyrics
Loading...
to i tak kiedyś musi się stać
nie damy przejść wam w spokoju
tuż nad głowami wisi już miecz
jesteście bandą bandziorów
za stary jestem by z wami się bić
ta przemoc trąci nonsensem
czekacie kiedy się roześle wić
będziecie armatnim mięsem
wyście od kaina są a my od abla
wydłubać oczy w gardła się wgryźć
fałszywego to przykład honoru
kiedy nienawiść już zajmie tu tron
bezpiecznych zabraknie buforów
wyście od kaina są a my od abla
upiory i widma w chorych są snach
realnie ten świat nie istnieje
nie można przecież wszystkiego się bać
wystarczy ominąć barierę
wyście od kaina są a my od abla
Random Lyrics
- schwesta ewa – undercover kommissar lyrics
- rizzla boi – jeg ved det forkert lyrics
- los vikingos del norte – chero en la gran cuidad lyrics
- jetsweep30 – devonte graham deserves most improved lyrics
- locomuerte – el diablo lyrics
- dope times – cursed road lyrics
- изипизи (yungoffpeezy) – mcduck lyrics
- marinella – ciao, come spero di te lyrics
- marcy mane – i love you lyrics
- atsen – new ends from old beginnings (frank ocean white ferrari rework) lyrics