azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

pięć dwa – a gdy nad gniewem zachodzi słońce lyrics

Loading...

[refren: hans]
a gdy nad gniewem zachodzi słońce
a gdy nad gniewem zachodzi słońce
on rzuca cień rzuca długi cień
rzuca cień rzuca długi, długi cień
a gdy nad gniewem zachodzi słońce
a gdy nad gniewem zachodzi słońce
on rzuca cień rzuca długi cień
rzuca cień rzuca długi, długi cień

[zwrotka 1: hans]
i tylko szepty, duchy i cisza
wiem że słuchasz nie wierzę byś nie słyszał
znowu w ciemnym jeziorze dziś pływam
znika wczoraj i jutro jest tylko ta chwila
chciałbym oślepić to oko saurona
wydłubać spalić i pokonać
ono mąci moje czyste szumienie
dlatego słońce zachodzi nad gniewem
ostatni wystrzał zgliszcza i dym
cień idzie cień nie jest sam coś idzie z nim
tylko ciemności dziś ze mną tutaj
znamy się dobrze – pan lęk i pani furia
noc jest długa i wypełnia ją strach
spoglądam na wschód gdy na zachodzie rdza
nieskończona jest liczba “ostatnich szans”
reszta to kłamstwa i rachunek półprawd
wyrachowany fałsz blednie w świetle dnia
jest taki prymitywny jak mogłem się go bać?
hukiem wodospadów głębia woła głębie
cienie znikają znów nadzieja jest we mnie

[refren: hans]
a gdy nad gniewem zachodzi słońce
a gdy nad gniewem zachodzi słońce
on rzuca cień rzuca długi cień
rzuca cień rzuca długi, długi cień
a gdy nad gniewem zachodzi słońce
a gdy nad gniewem zachodzi słońce
on rzuca cień rzuca długi cień
rzuca cień rzuca długi, długi cień

[zwrotka 2: deep]
łoł łoł łoł łoł błąka się cień uliczkami moich stron
łoł łoł łoł łoł to sm-tny gniew któremu wybił już dzwon
osamotniony, sm-tny gniew tuła się promenadami
cisza opada z pyłem pomiędzy samochodami
w ręku trzyma testament, dla wszystkich znanych planet
nie ma komu go przekazać, odkąd zmarł przyjaciel zamęt
tu cupnie, tam siądzie, nikt nie zwraca uwagi
a zaczepić, tak bezczelnie, to wymaga odwagi
bosko, słońce już zachodzi nad polską
kolejna beznadziejna noc przed nim gdzieś na dworcu
kiedyś w blasku siał przemocą zło
dzisiaj poznikały nawet wszystkie dzieci z dworca zoo
zamknięte serca nie poratują drobnym
problem, nikt nie chce rozmawiać z dziadem okropnym
łoł łoł łoł łoł i wszyscy ludzie tu mijają go bez słów
łoł łoł łoł łoł nie bój się synku i dobranoc słodkich snów

[refren: hans]
a gdy nad gniewem zachodzi słońce
a gdy nad gniewem zachodzi słońce
on rzuca cień rzuca długi cień
rzuca cień rzuca długi, długi cień
a gdy nad gniewem zachodzi słońce
a gdy nad gniewem zachodzi słońce
on rzuca cień rzuca długi cień
rzuca cień rzuca długi, długi cień



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...