azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

pikers – dracula lyrics

Loading...

[refren]
możesz nad tym siedzieć cały rok i nadal nic nie wskórać
dziwki chcą się ze mną ruchać, bo nie jestem zwykły burak
suki pull up, inny pułap, wpada z tej nawijki buła
ona chce się pobrać w górach, moja grupa krzyczy hura
to dobrze zadziała tobie, to jest zdrowie i natura
znowu ktoś się pruje do nas, męczy pewnie typa gula
co tu jeszcze więcej trzeba dodać, mam te dziwki w bólach
biały jestem tak jak kreda, mówią, że jak nic dracula

dracula, dracula, dracula, dracula
dracula, dracula, ej

[zwrotka]
małe piłki, robię pif paf w twoich myślach
chciałabyś go mieć to rzecz oczywista
daj mi spokój chce zobaczyć twoje oczy z bliska
nie mam dziś ochoty na dramaty chodź się wystaw
muszę cię spić, muszę coś znać fajnie
zmuszę cię dziś by cię poznać skarbie
muszę cię zbić, muszę coś dać w wannie
nie ogarnie, jest za wolna dla mnie
ona nie chce twojej willi, woli dać do klity nura
nowe buty, nowa fura ale i tak nic nie wskóra
zatrzymam ją w zimnych murach
gdzie okrutny wicher hula
mówi, że kiedy była tu z tobą w ogóle nic nie czuła

[refren]
możesz nad tym siedzieć cały rok i nadal nic nie wskórać
dziwki chcą się ze mną ruchać, bo nie jestem zwykły burak
suki pull up, inny pułap, wpada z tej nawijki buła
ona chce się pobrać w górach, moja grupa krzyczy hura
to dobrze zadziała tobie, to jest zdrowie i natura
znowu ktoś się pruje do nas, męczy pewnie typa gula
co tu jeszcze więcej trzeba dodać, mam te dziwki w bólach
biały jestem tak jak kreda, mówią, że jak nic dracula

dracula, dracula, dracula, dracula
dracula, dracula, ej



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...