azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

pikers – z otwartymi ustami lyrics

Loading...

[verse 1: pikers]
nie obiecałem ci nic, więc gdzieś mam, czy zawodzę kogoś
kiedyś myślałem, że plecy mam, a mam za sobą ogon
zasłaniaj się teraz ironią, jak odjebiesz ziomom
będzie więcej takich, już jest sporo
ludzie sami tak robią, więc ludzie to wybiorą
jeszcze dumnym z tego być, jebię świat, nie rozumiem nic
wczoraj było squad, squad, teraz pokemon squad masz
albo w sumie w pysk za donos
za bożków masz tych, których już nie ma dziś albo robią selekcję pracy
a najgorzej jest przyjąć prawdę na tacy – doprawisz to solą
każdy teraz jest takim indywidualistą
tylko ciągle zmieniają się w squad, ale spróbuj to sam udźwignąć
ja rozumiem, że już tak nie bawi
chcesz gadać o szacunku coś, ale na avatarze jest magik
i chciałeś rozprawić się z grą, ale idziesz przez nich wytartymi ścieżkami
jak ciuchy się sprali, nie pozbędziesz łatwo się brudu tu w słońcu skąpany
z roku na rok powtarzają mi “to czas na zmiany” i zapominamy
rozpięła ten stanik i wypięła się dla poety, pomiędzy wierszami
i przyjmuję wszystko z otwartymi ustami, z otwartymi ustami…

[refren]
z otwartymi ustami…

[verse 2]
zamknięte łby z otwartymi ustami – nie wiecie, jak ciężko żyje się z wami
zamknięte łby z otwartymi ustami – czy nas możecie na chwile zostawić?
i pogadam z wami, jak rozprawię się z tymi tu prorokami
ludzie wezmą sobie gówno, bo łatwiej do czasu, aż samo gówno zostanie
pytasz co z nami? nieważne, zależy tylko, jak chcesz na to patrzeć
opuścić ręce, jak gówno się zacznie i zostawić im swe życie na przystawkę?
nie będę cię traktował delikatnie, przyzwyczaj się
jak chcesz nic nie robić tylko mówić, byle z fartem
byle z fartem, przymknę oczy na tę wylęgarnię
otworzę, gdy życie ci wygarnie

[refren]
z otwartymi ustami…



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...