podmauz - kolorowa wódka, zielone papierosy lyrics
[zwrotka 1]
chłopaku pamiętam czasy jak biegaliśmy na boiskach, strzelaliśmy gole miejąc wtedy szluga w pyskach
a kolega to jest pizda no bo
strzela se z bliska, czasy opalania
nie tylko na słońcu, kolega nagrywa rapy
zgarnia sobie morze propsów, morąg słoneczny jak miami opalamy się pod świerkami
[refren]
kolorowa wódka, zielone papierosy życie plata figle żongluje nam
losy, pamiętam twoje włosy miałaś uśmiech tak uroczy
czysta wódka, szlugi czerwone skończyła sie popita więc pijemy
wode, idziemy se nad morze piwo w ciała kolorze chyba nam troche gorzej
[zwrotka 2]
pamiętam czasy jak tasowałem stół i tak naprawdę to wstyd mi za
siebie lecz czasu i tak nie cofne więc chuj, najpiękniejszy kolor to kolor twych oczu
mała naprawdę cie kocham jesteś w każdej piosence, ale patrzenie na ciebie to chyba jest me ulubione zajęcie, lecimy sobie na narie poskaczemy sobie z barier, kolega woli fontanne (woli fontanne), poznał jakąś panne
Random Lyrics
- king zane - the trap lyrics
- ceeneye - rain on me lyrics
- ruth and emilia - little kid with a great big heart lyrics
- enter shikari - t.i.n.a lyrics
- taelor gray & jonathan baker - ashes lyrics
- zaybackwood - need weed lyrics
- southend rainbows - the place beyond the pynes lyrics
- mc orochi - nova colônia (part. dallass) lyrics
- so loki - away lyrics
- lil heat - origins (feat. pi'erre bourne) lyrics