azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

ponczowin – matylda lyrics

Loading...

lot jak heathrow, nie pojadę w bok jak windą
może trochę ze mnie farciarz jak gillmoure
pusc cdka z wlck to hip hop
jestem dawid. podpisano z tyldą(idę w to)

wszędzie wokół widzę zwierzęta tak jak noe
patrzą na mnie z byka bo mnie mylą z matadorem
mój rap to klasyka jak rosół z makaronem
nawet twórca pendolino juz woła że nasza kolej
niezła przewozka(luz mam), ja ten tłum omijam bo wjeżdżam na buspas, nie wiem czy to droga słuszna, na pewno ludzka. tak myślę, a ty jak myślisz gulczas? kurwa to nie mój czas, jakbym miał robotę do późna to z rana nie był bym wygadany jak kuźniar. mam wiarę jakbym odwiedził poznań
jak jakimowicz nie zrobię z siebie ofiary ani kozła, w łeb walnij gonga
zwrot akcji jak ali+foreman
swoszki nie california. bombe jak talib odpal. niech płonie folwark
no i dzięki za odzew. no bo wiesz, pisze z tyldą bo to nie jеst proste

ref

problemy tu ma kazdy wiеm
ale to trzeba być z drogówki, żeby nie k+mać jazdy tej
u mnie fejmu co łaska ale łaski bez
chociaż się za mną ciągną jak sanie husky pies
spod maski śmiech, stawiam jasno sprawe
masz i to przemysł jak to miasto z prawej
dyskografie robię prawie że na spontanie
a twój projekt widziano ale w castoramie
na płytę wjeżdża jak tiger bonzo
z serca mój wspomnień kalejdoskop
jestem z miejsca gdzie szło się z w balet ostro
więc nie dowierzam miastem szkła jest krosno
nigdy nie powiedziałem po pół mi nalej
zerwane filmy nie woody allen
strzelam bez kuli ganem. lirycznym chuliganem jestem. jak się trzesiesz chłopaku zakup persen. dobre bodźce chłonę jak węzeł moja rodzina najlepszy tercet. i nikt więcej, yo



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...