
psycho tatuś - rzuciłem lyrics
[zwrotka 1]
rzuciłem exp wczoraj
dziś od rana robię dzienne
i nie sądzę, abyś chciał mnie przekonać
żebym jeszcze raz przez sektę przeszedł
wolę pismo alt w tle i świadomość
że nie ma legend bez wyrzeczeń
ci, którzy się dają za legi pociąć
ulegają presji, spoko
za plecami wypluwają botoks
trzymam genusów na dystans
moja wizja priva – czysta
to niepewność jutra sugeruje mi
jak dzisiaj grać mam
i ambicja pcha mnie w przód
jak nie lootam legend stu
jestem wściekły, zwijam na berki
dedam noobów w chuj
nad walory talentu stawiam dalej swój entuzjazm
noobstwo pluje ogniem, ja nie tracę tchu
jestem kogzem, nie mam czasu dla privów
pewnie też bym z globala emigrował
gdybym nie lootał kwitu z takim stażem
chcesz to mnie rozliczaj z ciężkiej pracy
za każdą godzinę w grze
każdy item i energię z pracy
Random Lyrics
- ron-loc - "#psychologicaldetoxification" #preachersofla #dissrecord lyrics
- maná - la prisión lyrics
- wavyjayes - neji lyrics
- roy orbison - the comedians - live version lyrics
- lush - burnham beeches lyrics
- nothington - not looking down - acoustic lyrics
- e sosa - rags lyrics
- frank turner - i knew prufrock before he got famous (live) lyrics
- shirley caesar - strong man - ult version lyrics
- the nameless one - pull lyrics