azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

ptp (północny toruń projekt) – to tylko biznes lyrics

Loading...

[refren]
nie raz zdarzyło się ubrudzić ręce
ale sumienie pozostało czyste
dalej się po ulicach kręcę
sorry, ziomek to tylko biznes
to tylko biznes x7
sorry, ziomek to tylko biznes

[zelo]
ci co grają wszystko mają
ci co nie czają mają jajo
ładne dziwki biorą drogo
dziwki brzydkie dają tanio
wszyscy dostają to na co zasłużą
z tym że niektórym sumienia się brudzą
pieniądze są nieodpartą pokusą
wiec lale muszą zarabiać dupą
co to jest czyste sumienie?
nie jeden pewnie tego nie wiem
bo poleciał z tematem wylewnie
ciężką pracą ludzie się bogacą najlepiej
a ja ręce mam ujebane po łokcie, jakbym robił w chlewie
czy powinienem?
czy nie powinienem?
nie wiem!
co gimby wiedza o rapie czego ja nie wiem
czyje racje, co?
kładą się cieniem
dziwny ten świat jest, #czesław niemen

[brożas]
wszystko mnie zachęca, by na boku coś zakręcić
ważne ile jest do wyjęcia – rośnie słupek rtęci
to tylko biznes, zbytnio się nie rozczulam
tu się nie zamula, brniesz w to albo ktoś się odpula
dajemy świeży towar, zamiast rap z odzysku
z czystym sumieniem ubrudzę ręce dla zysku
to tylko biznes pysku, ty chłystku nie pyskuj
bez skazy na honorze, omijam fiskus
chcę luksusu, daj mi więcej tych parę stów
sumienie nadal czyste, daje tych parę słów
mam brudne ręce, taki mam nawyk
masz do mnie biznes, to nie ma sprawy

[buczer]
mamy wiksę, węszę biznes
duże ryzyko, a pieniądze szybkie
to nie film jest w starym kinie
zanim popłynę wszystkie warianty rozkminię
wszystkie warianty rozkminię
wszystkie warianty rozkminię
łykam piksę, ale nie taką, która mordę mi wykrzywi
biorę xanax, się rozluźniam, nie chcę mieć orki na dyni
sumienie mam czyste, żyje w zgodzie z samym sobą
nie oglądam się za siebie, nie interere mnie ogon
pierdoli mnie ta ich pogoń za sukcesem, zobacz ziomek
od ’05 jesteśmy daleko przed peletonem
powiedz, jak możesz wątpić w to, że my mówimy prawdę
cztery płyty, wciąż na rynku, dowody niepodważalne

[zawik]
dopóki bije serce, biorę więcej
prawie czyste sumienie mam, brudne ręce
mój fach to rap, twój – beztalencie
i nie chcę słuchać twoich prawd coraz częściej
to tylko biznes, nie obrażaj się na życie stary
chcesz moją zwrotkę to kładź siano, skoro się nie znamy
albo swoją sztukę, jak jest dobra to się dogadamy
to tylko biznes, get money, money
ja to coś więcej niż rap, ptp to więcej niż pakt
na pewno więcej niż skład i mam dziś więcej lat
więcej doświadczeń, więc patrzę z dystansem
ale wciąż na poważnie

[refren]
nie raz zdarzyło się ubrudzić ręce
ale sumienie pozostało czyste
dalej się po ulicach kręcę
sorry, ziomek to tylko biznes
to tylko biznes x7
sorry, ziomek to tylko biznes

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...