pueblos – pretendent lyrics
Loading...
jeden cel, latać jak chcę – nie lada wyczyn
lada dzień, zmiatam was gdzieś – nara b-tches
co się byczysz pueblos? podpalam grę
raperzy gryzą, ja ich wygryzę (he)
nie żywię nienawiści, żywię wersem się
przełamuję pierwsze lody na południu #amundsen
mogę na zabój biec, nabój w wers ładuję więc
i tak nie powstrzymasz gradu serc
w kolumnie raperów padną po tych strzałach
na znak zwycięstw zagram na kolumnie trajana
gdy trywialna mania ogłupiania rządzi
od zarania jestem zwolennikiem jasno sprawy stawiania
błądzisz jeśli myślisz że prę w ten trend
bang! mów mi pretendent
moja maksyma, wpaść jak maximus i cię nie ma
dbam o każdy detal – “ad maximis ad minima”
Random Lyrics
- raw teknik – intro (interlude) lyrics
- yl – majin vegeta lyrics
- errdeka – diggi lyrics
- diamond district – ain’t over lyrics
- bush – lost in you lyrics
- sizzla – the solution lyrics
- eric bellinger – you look amazing lyrics
- poszwixxx – patrioci lyrics
- massironi – mundo real lyrics
- gzuz & bonez mc – immer noch lyrics