azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

r. [nów] – muszę skończyć mixtape lyrics

Loading...

[zwrotka]
znowu chyba mnie dopada zmuła
gdy do domu wpadam, to domyka się kopuła
pierdolona jesień utrudnia krzyczenie “hurra”
a chciałbym, by wszyscy chórem to powiedzieli akurat
po cichu to pisnę + nie to, że się kryję
muszę skończyć pierdolony mixtape, po to żyję, ej
rap chwyta za serce i szyję, ej
kłamstw grubą nicią dziś tu nie szyję
gdy mi coś nie pasi, to się zwijam w kłębek jak dym
a może w końcu to w sobie zabijał będę jak wstyd
motywacja + mój gnat, stary, sk+maj to
motyw akcja plus rap, stary, sk+maj to
mam tu do zrobienia coś, mam tu do stworzenia siebie
chcę traktować tydzień, ziom, jakby mi zostało siedem
dni do samego końca, by podzielić się finalnym dziełem
z ziomem, z nią, z tobą i ze samym sobą, nie wiem
skąd siłę na to brać czasem, ej, ziom
milej czuję się, gdy siedzę z kamratem
a niе sam na sercu z kamieniem, bo niе chcę wiedzieć, co to brzemię
ty się ode mnie dowiedz, co to brzmienie
dowiedziałem się, czym jest rap, mając lat dziesięć
ale rym składany był już, gdy ich miałem parę
trochę sobie to przepowiedziałem tu jak przeciek
truizmów o przeznaczeniu nie chcę dawać wcale
do osiemnastki czekałem, by tym splunąć w mikrofon po raz pierwszy
żadne zwątpienia mi nie sknocą moich wierszy
dlatego pisałem tu nocą ten majstersztyk
mimo że nie wiedziałem dokąd mnie to pędzi
to nie czeka mnie klęska niechybna
chociaż pozostawiało to do życzenia więcej niż złota rybka
przerwa na oddech, a nie na przykład
teraz to jest mój koncert, mój koncept żyćka
nie koncert życzeń innego typka
choć scenę widziałem tylko spod niej z bliska
to ubieram tu spodnie, a życie to dziwka
znów followupuję ćpaj stajl, choć nie znam getta
ale znam duże emocje, a ich siła jest wielka
i mam tę moc, ej, choć to kraina ciepła
mój dom, mój lot, mój schron, zapewniam
chuj w to, że ktoś może nie zak+mać
jednym pociągnięciem pióra to sk+małem, jak fruwać
prosto z żył, a nie przypał jak frugo
pozdro tym, co to zczają niedługo
ziomy zawsze bliskie, z nimi robię melanż
z oczu stos iskier, bo się dobrze miewam
plany czasem śliskie, zrób mi o to chryję
muszę skończyć pierdolony mixtape, po to żyję
[refren]
muszę skończyć pierdolony mixtape, po to żyję
muszę skończyć pierdolony mixtape, po to żyję
muszę skończyć pierdolony mixtape, po to żyję
muszę skończyć pierdolony mixtape, po to żyję
muszę skończyć pierdolony mixtape, po to żyję
muszę skończyć pierdolony mixtape, po to żyję
muszę skończyć pierdolony mixtape, po to żyję
muszę skończyć pierdolony mixtape, po to żyję



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...