azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

r. [nów] – patrzę przez okno lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
podróż bez celu, się błąkam jak wielu
u podnóg pagórków, po łąkach z papieru
po domkach, nie z piasku. szukam miękkich podłóg
nie wyliczaj mi zasług i nie składaj mi posług
nie zmienię swojej natury, ale natura mnie zmieni na lepsze
beton i metal wymienię na wodę i trawę i się przewietrzę
to bardziej trwałe, jeszcze nie zapomniałem
po czym chodziłem parę pokoleń temu lub trochę dalej
kochaj mnie, daj mi dotyk, zamknięte oczy
i tak widzę kolory, ich nie wrzucam na story
jestem zmęczony i muszę odpocząć
weź mnie ze sobą, weź mnie ze sobą
czy to jest tak oczywistе
i nie muszę mówić już nic?
czy te wyrazy tak mgliste
żе lepiej, jak cisza mnie zaraz przystroi tu w mig?
lecę ją sobie dostroić i mnie nie zniewoli
choć wije się rutyny nić
muszę się prędko wyzwolić, zanim mi zabroni
się w kulkę zawinę tu dziś

[pre+refren]
pomknę gdziekolwiek, bo
słońce gwarantuje afterglow
słońce, czy ty czujesz też to samo, co ja?
samo dobro, a nie samo zło, ya
[refren]
patrzę przez okno, świat mieni się błogo
szukam przygody tu z moją załogą
szukam wygody, by poleżeć z głową
jestem zmęczony i muszę odpocząć
weź mnie ze sobą, weź mnie ze sobą
patrzę przez okno, świat mieni się błogo
szukam przygody tu z moją załogą
szukam wygody, by poleżeć z głową
jestem zmęczony i muszę odpocząć
weź mnie ze sobą, weź mnie ze sobą

[zwrotka 2]
ze sobą na obłok, bez obcych gdzieś obok
to z tobą ten odlot, ty weź to na słowo
choć bez słów na moment, już nigdy z agonią
sto przeczuć, no comment, sto uczuć da polot
trzeba to uwiecznić, nie będziemy wieczni
i klatka po klatce, bez niewoli, wierz mi
otwórz mnie jak wieczko, puszczę parę, wiesz to
pod moją powieką nie jest ciemno

[pre+refren]
pomknę gdziekolwiek, bo
słońce gwarantuje afterglow
słońce, czy ty czujesz też to samo, co ja?
samo dobro, a nie samo zło, ya
[refren]
patrzę przez okno, świat mieni się błogo
szukam przygody tu z moją załogą
szukam wygody, by poleżeć z głową
jestem zmęczony i muszę odpocząć
weź mnie ze sobą, weź mnie ze sobą
patrzę przez okno, świat mieni się błogo
szukam przygody tu z moją załogą
szukam wygody, by poleżeć z głową
jestem zmęczony i muszę odpocząć
weź mnie ze sobą, weź mnie ze sobą

[outro]
biorę soczysty kęs, potrzebuję energii znów
nasze grono sumując też doświadczymy synergii tu
żywot jest piękny i nawet jeśli na moment siły mi brak
wiem, gdzie i z kim od świata odbić, żeby podbić świat



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...