real/sajko 痛み - jutro lyrics
[zwrotka]
powstałem z prochu jak feniks, ex nihilo nihil
wszystko się może tu jeszcze zmienić ale tak źle jak teraz to nie było mi nigdy
moje życie to błędne koło, pet-tio principi
wiedz że nigdy nie jestem sobą a zmieniam się po to by żyć i
patrze śmierci w oczy na codzień, wtedy gdy stoje w l-strze
boję się samego siebie – tanatofobia, proszę obudź mnie
moje życie to koszmar najczęściej wtedy gdy nie śpie
a pół nieprzespanych nocy patrzę tylko na gwiazdy i pełnie
to dlatego nie spełniam snów, ej, odkładam jutro na później
wszystko co widzę nie ma barw a to tu co słyszę jest puste
mówię o swoich planach ale w czasie przeszłym
od zawsze byłem popsuty i kurwa nigdy nie dam się przeszyć
choć igły w ciele na codzień to tylko leczenie przez akupunkturę
czym się strułeś tym się lecz, tak więc żyje wraz z bólem
cierpiałem tyle ran że dziś muszę je zadać, ej
gorycz porażki w przełyku to jedyny niesmak bo piję za was
Random Lyrics
- kelia - too bad to be sad lyrics
- japo fresh - jus wanna lyrics
- björn rosenström - alkoholens vän lyrics
- žalvarinis - čiūtyta rūtyta lyrics
- cody chesnutt - somebody's parent lyrics
- chris ledoux - let the leather crack lyrics
- 태연 - lol lyrics
- kany garcia - esta soledad (bundle) lyrics
- andreuw snoaw - earth died screaming lyrics
- reepstaxx - so blessed lyrics