azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

remik – bon voyage lyrics

Loading...

i zwrotka (remik)
już było od nowa a frajerzy biją sie dzisiaj o miejsce
dla mnie jest ważniejsza zgoda, lecz wciąż druga strona znów krzyczy o więcej
i nie pytaj co u mnie słychac, niee
znowu tu spada lawina, ej
trzymam sie ziemi jebana kotwica co drugie przybicie to zawiść i pycha
ziomy co wokol to tajna gormadka gdzie k-mple tam szczerość lecz nie u każdego
zawiodłem się pare razy gdzie ziomków skreśliło juz kurwa to posrane ego
sztuką to nie jest udawać lecz byc ciągle sobą i stać dziś
i tyle tych typów tu przeszło tą drogę że kurwa już dość milcz!

refren (remik)

znowu spływa łezka z oka zacierając szlak
dziś zostawiam wszystko w tyle spadam bon voyage
w głowie tyle wspomnień, wielki ogień ciagły strach
nie ma czynu bez powodu, dziś potrzebny czas. 3x

ii zwrotka (remik)

yeah! skubnę tę chwilę, choć wiele czeka na moment
nigdy tu im nie mowiłem, co kurwa jest dzisiaj tu w modzie
a szmaty mi wchodzą na ślady bo jebance szukają znów czegoś na nas
ich brudy na rękach sie nigdy nie zmarzą bo życie nauczy dziś swojego prawa
weź nie udawaj, wszystko się zmienia od tamtego roku gdy zaczęło grać grać grać
szczerze ci powiem że jestem z tych osób co nie chciało brać, brać, brać
chcieli mi lecieć na pomoc a ja tylko liczyłem czas, czas, czas
szukam tej dobrej decyzji a dla ciebie liczy sie hajs, hajs, hajs

refren (remik)

znowu spływa łezka z oka zacierając szlak
dziś zostawiam wszystko w tyle spadam bon voyage
w głowie tyle wspomnień, wielki ogień ciagły strach
nie ma czynu bez powodu, dziś potrzebny czas. 3x



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...