azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

rest dixon37 x dudek p56 – mogłem lyrics

Loading...

[zwrotka 1: dudek p56]
człowiek, myśli, rozumie, kojarzy, odczuwa
czuje, miksuje, planuje, zakuwa
pamięta, wspomina, wytęża swój umysł
ciekaw czy będzie z którejś z nich dumny
rozmyśla co mógłby, co było a nie jest
kim mógłby być kiedyś, momentów jest wiele
aniele, bądź ze mną jak byłeś przez lata
kim mógłbym być w życiu pamięta mój tata
jak łukaszek latał po piętrach zdychany
nie w wolne momenty, lecz całymi dniami
nocami zdarzało się, dłonie pocięte
tak mijały lata, bo sprawy napięte
więc mogłem być szefem, jakbym se wymarzył
monterem, kozakiem, szaf, wnętrzy garaży
stawiałem garażyk od 6 nad ranem
wraz z bratem i ojcem, by było na szamę
nie jedną się miało mój ziomeczku fuszkę
więc i na budowie kariery nie uczknę
niesłuszne gadanie za zapierdalanie
i płaca co opłaca się za mieszkanie
magazynierem też mogłem być w stanie
a w dzień przeprowadzić ci smiało mieszkanie
mogłem być pilotem, latałem po zboczach
i też okulistą, bo coś widzę w oczach

[bridge]
lata lecą
człowiek myśli se co za nim
choć miał nie patrzeć wstecz
widzi co w życiu ocalił
lata lecą
człowiek myśli se co było
robota, gdzie jesteś
poratuj mordeczko
co później po nocach się śniło
lata lecą
człowiek myśli se co za nim
choć miał nie patrzeć wstecz
widzi co w życiu ocalił
lata lecą
człowiek myśli se co było
robota, gdzie jesteś
poratuj mordeczko
co później po nocach się śniło

[zwrotka 2: rest dixon37]
weź odpal dziś blanta i pomyśl co mogłeś
co zrobiłeś dobrze, a co spierdoliłeś?
nie żałuj, chcesz baluj, pamiętaj, raz żyjesz
a chwile są piękne gdy z kimś je dzieliłeś
sam dobrze pamiętam, dziś w ręku mam bilet
do lepszego życia, choć wszystko zdradliwe
nie jedne na szyje owija tu linę
porzucił w sekundę swe życie, rodzinę
żyje, czuje i wiem ze ma to sens
robię tu rapy dla dobrych dzieciaków
chłopaków, maniurek, co maja pod górę
choć mogłem od rana stać i walić wódę
sprzedać mieszkanie, przepić gotówę
5 minut być królem, a skończyć jak żule
znam różne historie, choć o nich nie mówię
chcesz wiedzieć co mogłem?
zapytaj mnie…
lubiłem budować, tak samo jak niszczyć
pomagać, przeszkadzać, choć miałem pomysły
lubiłem się cieszyć, płakałem jak wszyscy
płakałem bo uwierz, mam serce nie kamień
od boga dostałem to życie i talent
kim mogłem być dziś, kim chciałem być w snach
odpowiedź jest prosta: tym, kim jestem, brat!

[bridge]
lata lecą
człowiek myśli se co za nim
choć miał nie patrzeć wstecz
widzi co w życiu ocalił
lata lecą
człowiek myśli se co było
robota, gdzie jesteś
poratuj mordeczko
co później po nocach się śniło
lata lecą
człowiek myśli se co za nim
choć miał nie patrzeć wstecz
widzi co w życiu ocalił
lata lecą
człowiek myśli se co było
robota, gdzie jesteś
poratuj mordeczko
co później po nocach się śniło

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...